Czesc dwunasta: Beata, odcinek drugi.
Data: 17.06.2021,
Kategorie:
Anal
Autor: Michal Story
... siarczystym klapsem w pośladek.- Ała - wyrwało się z jej ust, ale wiedziałem, że to lubi. Nie za każdym razem, ale okazjonalnie z zaskoczenia jak najbardziej. Nawet nie siliłem się na przeprosiny. Jej dupka pulsowała teraz rytmicznie w rytm bicia jej serca, czułem to wyraźnie. Jakby mi ktoś na kutasa pompkę założył.Beata wyprostowała się powodując ucieczkę kutasa z jej odbytu. Zawsze mam po takim czymś lekkie obawy, ale jak zwykle z nią członek był czysty jak łza. I lśniący.- Chodź - wyszła spod prysznica nie przejmując się tym, że zostawia mokre kleksy z wody naokoło. Rzuciła ręcznik na podłogę, stanęła na nim, oparła się o blat i wypięła tyłek.- Ciąg dalszy nastąpi? - zapytała retorycznie.Udzieliłem odpowiedzi nawet nie otwierając ust. Stanąłem za nią, szybko wycelowałem i znów byłem po same jaja w jej tyłku, zero oporu.Beata zadarła nogę i oparła kolano na szafce, złapałem ją w kostce, druga ręka powędrowała na bliską w tej pozycji pierś.Posuwałem ją rytmicznie patrząc na nasze odbicie w lustrze, widziałem jej piersi, jedną ściskaną moją dłonią, drugą podskakującą w takt moich pchnięć. Widziałem rozchylone usta i język lubieżnie przesuwający się po mokrych ustach.- Tak kochanie, wbijaj się we mnie, lubię cię tak czuć, twój kutas pasuje idealnie do mojej dupy - lubiła poświntuszyć, nie za wulgarnie, ale podkręcająco - dojdź proszę we mnie, zalej mnie gorącą spermą, chcę poczuć jej żar.Wiedziała, że jej słowa powodują u mnie szybszy orgazm a sama już nie dojdzie. Gdy ...
... kochamy się klasycznie orgazmy jeden po drugim nie sprawiają jej problemu, zanim ja dojdę zdarza jej się dojść dwa razy. Ale nie analnie. Jak dojdzie w ten sposób - koniec i kropka, więcej się nie da, musi odsapnąć, taki ma dziwny mechanizm.Lekko przyspieszyłem ruchy i wchodziłem w nią trochę mocniej, ale nie protestowała, ciągle nie było to brutalne. Zostawiłem jej pierś w spokoju i położyłem rękę na jej barku, dając sobie dodatkowe poczucie władczości. Chwilę potem poczułem nieodwracalne - wbiłem kutasa najgłębiej jak się dało i wytrysnąłem.- O tak, właśnie tak, czuję to skarbie, pięknie - komplementowała a ja się zastanowiłem jakie to musi być uczucie dla kobiety jak się facet w nią spuszcza. Cóż - nigdy się nie dowiem.Jeszcze chwilę zostałem w niej ciężko dysząc, pocałowałem jej plecy i pomału wyszedłem z jej tyłeczka. Wiotczejący już kutas wysunął się pomału z jej otworka, szybki rzut oka - wszystko w porządku.Beata odwróciła się do mnie, objęła i pocałowała.- Lubisz to, co?- Lubię. Ty zresztą też - stwierdziłem fakt - kiedyś cię przelecę w dupę naprawdę ostro.- Możesz pomarzyć, nie mam ochoty na pieluchy - spoważniała.- OK, nic na siłę - pocałowałem ją jakby przepraszająco a w głowie zawitało mi wspomnienie ostro ruchanej w dupę Izy. I jej zaproszenie do jeszcze mocniejszej jazdy - idę się opłukać.Wszedłem do kabiny, nie trudziłem się nawet jej zamykaniem i tak podłoga była mokra. Zebrałem z dna brodzika rzeczy i podałem Beacie.Szybko umyłem kutasa, który w zetknięciu z żelem ...