1. Moje początki (II)


    Data: 25.06.2021, Kategorie: Nastolatki Incest Masturbacja sperma, Autor: Takitam

    ... gwałtownie się podniosła, obsikując mnie jeszcze bardziej, zanim udało się jej przestać sikać.
    
    - O Jezu! Przepraszam! – Aga stała nade mną, z jej cipki kapały resztki jasnożółtego płynu.
    
    - Nie ma problemu. To też było bardzo ciekawe i… podjarało mnie – wskazałem swoją stojącą pałę.
    
    - Ale ja naprawdę nie chciałam. Przepraszam. – powiedziała, usiadła na kiblu i po chwilę usłyszałem jak sika. Klęczałem przed nią gdy sikała. Spojrzałem pomiędzy jej uda i zobaczyłem, jak z jej cipki wypływa mocny strumień moczu. Gdy kończyła, urwałem kawałek papieru i spytałem:
    
    - Mogę cię podetrzeć? Widziałem jak to wczoraj robiłaś… - spytałem kierując dłoń z papierem w kierunku jej krocza. Miałem nadzieję, że uda mi się dotknąć jej skarbu. Patrzyłem w jej oczy błagalnie.
    
    - Nie… raczej nie - odparła z lekkim wahaniem – mieliśmy się tam nie dotykać.
    
    - Ale to jest papier, a nie moje palce. Poza tym obsikałaś mnie – dodałem z lekkim wyrzutem
    
    - Nooo… dobrze. Ale ostrożnie i nie wkładaj tam paluchów
    
    Sięgnąłem ręką do jej cipki. Miałem wrażenie, że cały czas śnię. „To nie dzieje naprawdę! O rany! Dotykam cipeczki!” Papier był cieniutki i wyczułem obłość jej warg i szparkę. Bardzo delikatnie i powoli przesunąłem po niej papierkiem. Na palcach poczułem wilgoć z jej moczu i pewnie nie tylko jego.
    
    - No już, wystarczy
    
    Niechętnie przestałem i wypuściłem papier do kibla. Gdy wyciągałem rękę, jeszcze niby przypadkiem przesunąłem wierzchem dłoni po jej owłosieniu i chyba wyczułem ...
    ... kawałek skóry jej gorącej cipeczki. Byłem podniecony nie mniej, niż chwilę temu w pokoju. Wstałem i czubek mojego kutasa lekko zakołysał tuż przed jej twarzą. Zastanawiałem co by zrobiła, gdybym dotknął nim jej ust.
    
    - Znowu ci pięknie stanął – powiedziała, siedząc na toalecie i patrząc wprost na mojego fiuta, tuż przed jej twarzą. Byłem o centymetry od jej ust. Wystarczyłoby lekko wypiąć się i mogłaby go pocałować. „Weź go! Weź go do buzi! Błagam!” – krzyczałem w myślach
    
    - Możesz jeszcze raz …. No wiesz … spuścić się? – zapytała prawie błagalnie i podniosła głowę, czekając na moją odpowiedź.
    
    - Jasne – nie musiała powtarzać. Chwyciłem go w dłoń i zacząłem tuż przed jej oczami, niezbyt szybko się onanizować.
    
    - Jak tak bardzo chcesz mojej… moich soków, to może otwórz usta i spróbuję tam trafić – powiedziałem.
    
    - Nie… nie wiem… wiesz, mieliśmy nie uprawiać seksu
    
    - Ale to nie będzie seks. Jakbyś mi robiła loda to byłby seks. Co za różnica czy wszystko wleci ci bezpośrednio do ust czy wyliżesz mi z ręki?
    
    - Nooo... dobra. – odpowiedziała i przechyliła trochę głowę do góry, jednocześnie otwierając szeroko usta i wystawiając na wierzch język. Nie wierzyłem własnemu szczęściu – „za chwilę spuszczę się jej prosto ust!”. Trzepałem swojego kutasa dosłownie o milimetry o jej ust. Na mój wystrzał nie musieliśmy długo czekać. Trysnąłem jej głęboko w gardło, aż się lekko zakrztusiła. Odruchowo zamknęła usta i druga dawka poleciał na jej zamknięte wargi. Szybko otworzyła ...
«12...456...9»