1. Schody do nieba (I). Artykuł


    Data: 23.07.2019, Kategorie: sponsoring, sekta, studentka, Autor: Man in black

    ... widok najwyraźniej ją satysfakcjonuje. Zrzuca z siebie majtki, kręcąc przy tym biodrami. Teraz to ona demonstruje płaskie podbrzusze, delikatny zarys kości miednicy, zmysłowy pasek włosów łonowych i długie nogi.
    
    Mężczyzna kładzie się na łóżku. Leży na plecach i przygląda się, jak przyszła dziennikarka wyjmuje z torebki czerwoną plastikową tubkę.
    
    – Co to?
    
    – To tylko żel, niczym się nie martw.
    
    Studentka siada na nim okrakiem. Wyciska ciągnącą się, bezbarwną substancję na jego piersi. Powoli rozsmarowuje ją. Ma smukłe palce i delikatne dłonie. Starannie i bez pośpiechu wciera ciecz, dotykając przy tym jego sutek. Gospodarz reaguje nerwowym dygiem, ale kochanka uśmiecha się uspokajająco. Bawi się chwilę brodawkami, drażniąc je opuszkami palców.
    
    Ostatecznie zmienia miejsce. Przesuwa się niżej, siadając mu na nogach. Po chwili na jego przyrodzeniu ląduje kolejna porcja żelu. Bianka rozprowadza ją po pachwinach, dociera do jąder, którymi bawi się dłuższą chwilę. Ma śliskie dłonie.
    
    Penis ożywa. Podnosi się i po chwili jest już sztywny. Jej palce momentalnie pojawiają się w tym miejscu. Chwilę głaszcze go, gładzi delikatnie doprowadzając tym partnera do lekkiej irytacji. On chce więcej. Żyły oplatające prącie nabiegają krwią. Dziewczyna wodzi po nich śliskimi palcami, ale wreszcie łapie zdecydowanym ruchem i zsuwa skórę, odsłaniając żołądź. Na główkę ląduje porcja żelu. Nagle palce kochanki zaciskają się na żołędzi, wcierają lepką ciecz, kręcą się w lewo i prawo. ...
    ... Ucisk jest raz mocniejszy, raz słabszy.
    
    Adam wzdycha. Tymczasem Bianka pochyla głowę i dmucha na jego przyrodzenie. Rozkoszny chłód rozlewa się po ciele kochanka. Zamienia się w przyjemne ciarki. Smukłe dłonie brunetki łapią penis i ocierają się, jakby krzesała ogień. Nie przerywając masażu, przesuwa się to w górę, to w dół. Ostatecznie zaplata dłonie na pulsującym korzeniu. Z jednej strony splata kciuki, a po drugiej resztę palców. To mocny uścisk. Zaczyna masturbować gospodarza. Patrzy mu cały czas prosto w oczy.
    
    Po chwili przestaje poruszać rękami. Teraz to on pracuje, ruszając miednicą. Na szczęście wszystko jest wilgotne i lepkie.
    
    – Wyobraź sobie, że to moja cipka – szepcze.
    
    Mijają może dwie minuty. Dziewczyna zmienia taktykę. Lewa ręka zsuwa się na pachwinę, przemyka niżej, jest już pod jądrami. Nagle palec wskazujący studentki wciska się pomiędzy jego pośladki. W oczach Adama widzi pytanie. Jego pośladki napinają się odruchowo.
    
    – Spokojnie, spodoba ci się – jej głos działa jak afrodyzjak.
    
    Żel zostaje rozprowadzony w jego rowku. Dziewczyna wciska dłoń głębiej. Dociera do anusa i starannie go nawilża. Chwilę po tym jej palec wpycha się do środka. Kochanek nie protestuje. Zaciska powieki, ale pieszczota sprawia mu przyjemność. Teraz znowu patrzą na siebie. Palec dociera głębiej. Druga ręka wraca na swoje miejsce. Palce oplatają członka. Dłoń zaczyna się poruszać. Ręka ślizga się od żołędzi do nasady.
    
    Dyrektor nigdy nie przyznałby się przed nikim, że ...