1. M.


    Data: 02.07.2021, Kategorie: Lesbijki Zabawki BDSM Autor: Pola Sky

    ... uniemożliwiającego mi normalne myślenie.
    
    - Niżej...
    
    - Słucham? – droczyła się ze mną
    
    - Tak... – nie mogłam myśleć, z trudem łapałam powietrze potrzebne mi do samego oddychania, już nie mówiąc o rozmowie. – w amoku zataczałam biodrami drobne kółeczka czując wewnątrz nieznośne pragnienie i marząc, by pozwoliła mi choćby zacisnąć uda. Tak tylko, żeby zrobiło mi się lepiej.. na kilka sekund. I nagle to zrobiła. W mgnieniu oka położyła się pode mną i przycisnęła moją szparkę do swoich ust. Mój głośny jęk przeszył powietrze raz, drugi. Chciałam krzyczeć. Słyszałam szum swojej krwi i odgłos szybko przełykającej M. Bałam się, że nie wytrzymam nadmiaru przyjemności. I gdy już byłam na skraju ona szybko się wycofała i otarła usta wierzchem dłoni patrząc na mnie rozgrzanym wzrokiem. Obie byłyśmy w takim stanie, że wszystkie uczucia i emocje zlewały się w jedną wielką żądzę. Spojrzałam w jej oczy, później między jej nogi. Po niej też było widać, że już długo nie zachowa swojego chłodu i opanowania. Złapałam ją za uda myśląc tylko o tym żeby zanurzyć w niej usta, ale ona odepchnęła mnie. Wstała chwiejąc się i dysząc ciężko wyjęła z torebki jakieś rzeczy. Drobny okrągły przedmiot i podłużne, żelowe dildo. Zagryzłam wargi, prosząc ją w myślach żeby pozwoliła nam obu dokończyć i nie bawiła się już ze mną w taki okropny sposób. Tego co przeżywałam nie dało się porównać do żadnego innego uczucia. Nogi trzęsły mi się jak nigdy wcześniej, nie mogłam złapać oddechu, wzrok miałam ...
    ... wyostrzony, nie odrywałam go od jej cipki, a ze mnie nieustannie sączył się płyn robiąc na dywanie wielką mokrą plamę. Podeszła do mnie z wyrazem triumfu na twarzy.
    
    - Na kolana jak wcześniej. – z zapałem wykonałam jej polecenie. Już nie mogłam ukrywać swojego rozpalenia. Rozchyliłam szeroko nogi szepcząc cichutko "włóż mi, włóż". Włączyła to coś okrągłego. Było malutkie, wibrowało. Przejechała po mojej cipce – jęknęłam wypinając ją bardziej. M zanurzyła we mnie przedmiot i wyjęła go zbliżając się do mojej drugiej dziurki. Zaczęła nim powoli jeździć pomiędzy moim pośladkami mocno go do mnie przyciskając. Nie mogłam powstrzymać cichego, rytmicznego pojękiwania.
    
    - Tak, kochanie... tak... przyjemnie ci? Pokaż mi jak ci przyjemnie. Pokaż mi... – szeptała M drżącym, niskim głosem. – rozluźniłam się jęcząc głośniej, otworzyłam usta, przymknęłam oczy i wygięłam plecy jeszcze bardziej wypinając się w jej stronę. Drobną zabaweczką naparła na moje wnętrze. Wpuściłam ją do środka, rozluźniona, podniecona do granic. Czułam jak moja dziurka zaciska się na niej rytmicznie. Moje jęki przeszły z "mm" do cichego "aa", a jej palce jeszcze delikatnie masowały zaciśniętą dziurkę. Przestała, sięgnęła po coś. Nagle wsunęła w moją cipkę swoje dildo, było dość duże, rozkosznie rozpychało moje wnętrze. Zaczęła mnie nim powoli posuwać, żeby po chwili przyśpieszyć. Niewiele mi brakowało. Minęły może dwie minuty zanim przebiegły po mnie spazmatyczne dreszcze. M włożyła mi go do samego końca, czekając aż ...
«12...5678»