1. Niezapowiedziany


    Data: 02.08.2021, Kategorie: bdsm Autor: wilczyca

    ... przed dietetykiem. Podczas kilku krótkich spotkań poznał jej ciało, umysł i zachowania tak dobrze, jak nie udało się nigdy nikomu, w tym nawet jej samej. Siedział naprzeciwko niej, robiąc jej fotki telefonem i opowiadał z uśmiechem o pracy, o ostatnim urlopie w Tajlandii i o odwiedzinach brata. Opowiadał tak, jakby była jego dobrą znajomą, jakby nie chciał zdradzać przebiegu dalszej części dzisiejszego spotkania. Opowiadał do momentu, aż odłożyła sztućce na pusty talerz (i jak jej się wydawało dyskretnie) spojrzała na zegarek.
    
    - Daj mi swój telefon – powiedział na powrót przybierając maskę.
    
    - Mowy nie ma! – siliła się na stanowczość, ale wiedziała, że brzmi jak mała dziewczynka, której nie pozwala się zatrzymać zawszonego kotka przytarganego z podwórka.
    
    Wstał, wziął jej torebkę rzuconą przy drzwiach i wyciągnął z niej telefon. Nie zaprotestowała. Wiedziała, że nie ma sensu.
    
    - Blondas wie, że Twój brat jest za granicą? Pewnie nie. Więc bardzo przepraszasz, ale musisz dziś wieczorem zaopiekować się swoim bratankiem, bo brat musi zostać w pracy do późna. Wysłano.
    
    Milczała nieco upokorzona, nieco wkurzona, ale zdecydowanie najbardziej – podniecona.
    
    Podszedł zdecydowanym krokiem... Objął delikatnie dłonią jej twarz i sekundę potem zacisnął mocno dłoń na podbródku zwracając ją w swoją stronę.
    
    - Teraz idziesz pod prysznic. Przygotujesz się dla mnie. Masz być wszędzie gładziutka i wszędzie dokładnie czysta. Wiesz, o co mi chodzi. W sypialni czeka prezent. Za 20 ...
    ... minut masz być gotowa.
    
    W jego głosie słychać było chore pożądanie. Szaleństwo. Nie miała szans się sprzeciwić i nigdy by nie chciała. Uścisk na podbródku zelżał, a dłoń delikatnie przejechała po jej policzku. Dał jej kilka sekund miękkiego dotyku i spoliczkował ją.
    
    *
    
    Stała pod prysznicem nie będąc pewna, czy gorąco na ciele spowodowane jest strugami wody, czy okropnym podnieceniem. Wiedziała, że czeka ją dziś sporo bólu. Natarła całe ciało oliwką chłodzącą łudząc się, że znieczuli ona nieco skórę na uderzenia. Przeszła do sypialni, gdzie pośród rozstawionych wokół zapalonych już świec czekał na nią ów prezent, którym był niemożliwie ciasny gorset, skórzany cage bra, stringi i pończochy. Koło łóżka stała też para kurewsko wysokich szpilek, a na szafce leżała krwistoczerwona szminka, skórzana obroża i koronkowa maska na oczy. Ociągając się, ze specjalnym namaszczeniem wkładała otrzymane prezenty. Stanęła przed lustrem. Dzięki masce zza koronki tylko częściowo widziała swoje odbicie. Była jednak świadoma jak wygląda. Wygląda jak rasowa dziwka.
    
    *
    
    Usłyszała powolne, ciężkie kroki w korytarzu. Upłynęło ofiarowane jej 20 minut, a drzwi powoli otworzyły się. Stała dalej przed lustrem wpatrując w swoje odbicie. Gdy wszedł do pokoju miała wrażenie, że temperatura skoczyła o dobre 10 stopni, a kiedy podszedł do niej od tyłu, stając za nią i wpatrując się w jej odbicie wstrzymała oddech. Był wyższy od niej i wyglądał znad głowy nawet mimo tych obcasów.
    
    - Bardzo. Ładna. ...
«1234...»