Niezapowiedziany
Data: 02.08.2021,
Kategorie:
bdsm
Autor: wilczyca
... knebel naciągała obrożę na szyi. Po każdym uderzeniu ustawiał pilocikiem wibracje w jej cipce na mocniejsze. Czuła niesamowicie szybko narastającą przyjemność pomieszaną z bólem. Gdy wiedział, że jest blisko, wyłączył jajko i zaprzestał uderzeń. Przytrzymał ją w zawieszeniu zaraz przed momentem, gdy miała eksplodować z rozkoszy i napawał się jej błagalnymi jękami zagłuszonymi kneblem. W końcu włączył jajko na najwyższy poziom i uderzył niemalże przecinając jej skórę. Przeszył ją spotęgowany bólem orgazm; łzy cierpienia i jęki rozkoszy.
*
Wisiała teraz poziomo na linach podwieszonych do haka, którego używała do ćwiczeń na TRX, jednak on znalazł mu zdecydowanie lepsze zastosowanie. Jej rozkraczone nogi były na poziomie jego bioder, a głowa odgięta do tyłu. Na sutkach zdecydowanie za mocno zapiął jej spinki z łańcuszkiem poprowadzonym do obroży. Wyswobodził jej usta z knebla i stojąc za nią wepchnął sztywnego penisa do gardła. Trzymając za liny przewiązane pod plecami z łatwością odpychał i przyciągał ją do siebie. Huśtał ją tak robiąc sobie dobrze jej ustami, a jego jajka uderzały ją po nosie i osłoniętych koronką oczach. Gdy się krztusiła przestawał, policzkował ją i wpychał jeszcze agresywniej. Dopiero gdy czerwona szminka zostawiła okrągły ślad na skórze wokół jego penisa mruknął z aprobatą i odpuścił.
- Bardzo ładnie suko. Uczysz się. – wyszeptał zadowolony.
Rozwiązał jej gorset. Została w szpilkach, pończochach i skórzanych paskach wokół piersi. Zebrał kilka ...
... świeczek z szafek i rozłożył na jej brzuchu i żebrach.
- Jeden ruch i nieźle się poparzysz.
Zniknął z pokoju, by wrócić ze szklanką pełną kostek lodu. Dwie wylądowały na jej udach, dwie na stopach, a dwie włożył w jej dziurki. Z pudełka wyciągnął żel chłodzący i dildo z wypustkami. Rozsmarował żel po obu dziurkach. Czuła teraz kontrastujące, chłodne mrowienie na dole i gorąco od rozgrzanych, metalowych podstawek świeczek. Dildo mocnym ruchem wepchnął w jej cipkę, ale nawet nie drgnęła. Dopiero gdy sam wszedł w nią analnie zaczęła się szarpać. Wychlapywała wosk na swoją skórę, gdy on gwałcił obie jej dziurki. Krzyczała, a z każdym krzykiem on był brutalniejszy. Chwycił jedną ze świeczek i wylał wosk na brzuch. Drugą na wzgórek łonowy. Trzecią na zaciśnięte spinkami sutki i dekolt. Górna część ciała płonęła, a dolna zamarzała, nie wiedziała nawet które uczucie jest gorsze. Wziął jeszcze jedną kostkę lodu i przyłożył do łechtaczki. Sycząc i wijąc się przeżyła najdziwniejszy, parząco-mrożący, waginalno-analny, bolesno-przyjemny orgazm. Jęczała jeszcze kilka sekund po tym jak wyszedł i do wosku na jej ciele dołożył spermę na jej twarzy i włosach.
- Nawet sobie nie wyobrażasz, jak pięknie teraz wyglądasz – powiedział już spokojnie i zrobił jej zdjęcie z wyrazem zadowolenia na twarzy.
*
Strumienie letniej wody oblewały ich ciała, kiedy on delikatnie masował miejsca, które wcześniej uderzał. Znów widziała ten delikatny wzrok pełen uwielbienia skupiający się na niej, już ...