Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2 - Opowiadania Erotyczne

Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2

... Ale żeś się nakręcił ej......aż cię nie poznaję.....ta gadka o czworokącie tak cię pewnie nastroiła, co?

- Trochę na pewno......

- Wiesz, że równie dobrze możemy sobie jedynie o tym marzyć, a jak przyjdzie co do czego to wszyscy wymiękną. Może nagle stwierdzisz, że nie chcesz, żeby twoja żona dawała dupy komuś innemu?

- Ej kto jak kto, ale ja na pewno nie wymięknę......

- Heh.....aż tak bardzo chcesz wydupczyć moją siostrzyczkę?

- No, nie ukrywam tego przecież.....i chyba już nie muszę, prawda?

- Nie, nie musisz hihi.....ja też nie będę już ukrywała, że marzę o seksie z Michałem.....o jego wielkim kutasie zatapiającym się w mojej cipie.....w którą do tej pory tylko ty mi wkładałeś.....

- Będzie mógł go tam sobie wkładać do woli..... – odrzekł łapiąc się tym samym za swojego wacka przez spodnie – a wtedy ja będę penetrował twoją siostrzyczkę.... – kontynuował pocierając prącie ręką – już nie mogę się doczekać aż poczuję jej wnętrze.... – Monia słuchając męża czuła się jak w jednym ze swoich snów. Miała tylko nadzieję, że zaraz nie zadzwoni budzik a cała ta sytuacja nie okaże się jednym z nich.

- Heh.....uważaj bo możesz sobie jeszcze na to poczekać....

- Wiem heheh..... – odrzekł Krzysiek zostawiając wacka w spokoju. Nie mniej jednak był mega napalony. Za nic w świecie nie zrezygnuje z wieczornego seksu z żoną, co pewnie i ją ucieszy.

- Jak chcesz, to możemy się wieczorem umówić tak, że ja będę dla ciebie Lilką, a ty dla mnie Michałem.....co ty ...

... na to?

- Świetny pomysł kochanie..... – przyznał Krzysiek, a jego kutas coraz bardziej twardniał w spodenkach..... – chętnie sobie poćwiczę rozmówki z nią....

- Bo akurat miałbyś z tym problem heheh.....

- No nie wiem, nigdy jeszcze nie mówiłem do niej, żeby robiąc mi loda lizała mi też jaja.....

- Buhahaha..... – roześmiała się Monika – Ja już widzę jaki ty będziesz zadowolony jak już ją przelecisz.....normalnie skrzydeł chyba dostaniesz.....

- Bez przesady ej.....po prostu jestem podekscytowany tym wszystkim. Jak sobie pomyślę, że naprawdę byśmy to kiedyś zrobili....to to będzie jakaś masakra po prostu....

- Życie nam się trochę urozmaici, nie ma co.....wracasz do domu z pracy i z korytarza słyszysz wycie z rozkoszy, otwierasz drzwi do sypialni a tam twoja żonka sypie się ze szwagrem heheh....

- Byłoby na co popatrzyć.....może nawet nagrałbym was sobie i potem puszczał jak pornola z żoną w roli głównej....

- Heheh....wydaje mi się, że będziesz miał więcej okazji by patrzeć sobie na to na żywo niż potem odtwarzać....

- Ciekawe jak długo w ogóle będziemy się w to bawić?

- No ej.....jeszcze nawet nie zaczęliśmy i nie wiadomo w ogóle czy zaczniemy a ty już się martwisz na zapas, że kiedyś przestaniemy? Gwarantuję ci, że do tego czasu moja siostrzyczka znudzi ci się tak samo jak ja..... – uświadomiła mu, mając jednocześnie nadzieję, że ruchając Lilkę częściej zacznie w końcu tęsknić za seksem z nią. I w ten sposób liczyła właśnie na ożywienie swojego ...