1. Moje początki (III)


    Data: 07.08.2021, Kategorie: Incest Nastolatki Masturbacja Oral sperma, Autor: Takitam

    ... oczy. Chwilę patrzyłem na jej twarz, po czym wstałem, zgasiłem światło i też poszedłem spać.
    
    Rano obudziły mnie hałasy z kuchni. Aga wyjątkowo jeszcze spała. Chyba faktycznie wczoraj się zdrowo zmęczyła. Uśmiechnąłem się do siebie i poszedłem do łazienki. Później Aga też wstała, zjedliśmy śniadanie i zaczęliśmy się pakować.
    
    - Ty nie zapomnij, że miałeś jeszcze Grażynie meble przesunąć – powiedziała Aga do mnie, ale tak aby moja mama usłyszała.
    
    - A co robi? Jakieś przemeblowanie? – zapytała mama.
    
    - Korzysta z okazji, że nie ma Adama i trochę chce pomieszać meblami.
    
    - No to idź, pomóż jej – powiedziała mama.
    
    - Już, zaraz pójdę. Dokończę się pakować. – wróciłem do pokoju i kucnąłem obok swojej torby. Aga dołączyła do mnie i cicho szepnęła:
    
    - Nie schrzań tego.
    
    - To znaczy? - zapytałem również szeptem
    
    - Bądź cierpliwy, nie naciskaj jej. Będzie gotowa, to odda ci się cała. Wiesz o co mi chodzi – skinęła głową na swoje krocze.
    
    - Dobrze. Spokojnie. I tak nie mam gumek.
    
    - Nawet jakbyś miał, to ona sama ci powie, że tego chce. Ok?
    
    - Ok.
    
    - To idź, porządnie ją wyliż, ogierze – uszczypnęła mnie w tyłek i wstała.
    
    Chwilę później byłem pod drzwiami Grażyny. Zadzwoniłem i po chwili drzwi się otworzyły.
    
    - Cześć Marek! Sam jesteś?
    
    - Tak. Aga powiedziała, że musi się spakować i kazała cię uścisnąć.
    
    Wszedłem do środka. Grażynka miała na sobie letnią, zwiewną sukienkę. Cudownie w niej wyglądała. Zamknęła za mną drzwi na zamek i stanęła przede ...
    ... mną. Objąłem ją w tali i delikatnie przyciągnąłem do siebie. Położyła mi dłonie piersiach. Patrzyliśmy sobie w oczy z bliska. Pochyliłem się nad nią, zamknęła oczy i rozchyliła usta. Pocałowałem ją. Zacząłem delikatnie, wręcz nieśmiało. Oddała mi pocałunek. Poczułem jej język. Staliśmy i długo się całowaliśmy. Dłońmi pieściłem jej plecy i pupę. Przez cieniutki materiał sukienki wyczułem, że nie ma stanika ani majtek. Gładziłem jędrne pośladki. Jej dłonie zsunęły się mojej klatki piersiowej i wsadziła je pod moją koszulkę. Gładziła mój brzuch. Podciągnąłem sukienkę i wsadziłem pod nią ręce. Pieściłem jej nagi tyłeczek jedna dłonią, a drugą przesunąłem wyżej na jej cudowną pierś. Poczułem jej dłoń na rozporku. Oderwała się ode mnie.
    
    -Chodź – chwyciła moja rękę i poszliśmy się do pokoju. Weszliśmy, zamknęła drzwi i zanim znowu przykleiła się do moich ust, najpierw zdjęła ze mnie koszulkę. Nasze języki wirowały wokół siebie, raz w moich ustach, raz w jej. Zaczęła majstrować przy moim rozporku, rozpięła zamek i zaczęła zsuwać ze mnie spodnie. Podciągnąłem jej sukienkę do góry. Przestaliśmy się całować, podniosła do góry ręce, aby mi ułatwić zdjęcie sukienki. Po chwili stała przede mną całkiem naga. Spojrzałem na jej wspaniałe piersi, moje ręce same powędrowały do nich. Zacząłem je pieścić. Były naprawdę duże, miękkie, ale sprężyste. Chwyciła moje biodra i zaczęła ściągać ze mnie majtki. Przybliżyła głowę do moich piersi i zaczęła je lizać schodząc szybko na dół. Po chwili klęczała ...