Sąsiadka (II)
Data: 15.08.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
nieznajomy,
Autor: Magdalena_M
... palcami rozchylił jej krągłe, jędrne pośladki i zaczął językiem sunąć po kobiecym przedziałku. Usłyszał jej cichy, zdławiony jęk, gdyż nieustannie całowała się z koleżanką. Po dłuższej chwili wstał, zdjął bokserki, stanął za Dorotą i zrobił jej dokładnie to samo co Ewie. Robert był już tak duży i twardy, że nie mógł wytrzymać napięcia. Złapał obie dziewczyny za włosy i zaczął je namiętnie całować w usta naprzemiennie. Dorota roziskrzonymi oczami patrzyła na niego, omiatając wzrokiem jego umięśnione ciało i sterczącego penisa.
- Dziewczyny chodźcie na łóżko - powiedział.
- Widzę, że już nie możesz się nas doczekać - odparła Dorota, uśmiechając się do niego.
Ewa położyła się plecami na łóżku, a Dorota przodem na niej i obie rozszerzyły uda. Robert miał przed sobą dwie zachęcające, wilgotne dziurki, jedna nad drugą. Stanął przy nich i palcami masował dwie rozkosznie już nabrzmiałe, zaczerwienione i gorące łechtaczki. Dziewczyny zaczęły coraz głośniej jęczeć, a ich ciała wić, jak dzikie węże.
- Moje słodkie dziewczynki, dobrze wam? - zapytał.
- Tak, tak - pojękiwały jedna przez druga.
Robert chwycił penisa u nasady i z impetem wdarł się do wnętrza Ewy. Posuwał ją rytmicznie, a jądra uderzały o jej pośladki. Nagle wpadł mu do głowy "szatański" pomysł i postanowił zrobić w tym czasie Dorocie palcówkę analną. Poślinionym opuszkiem palca wskazującego wodził wokół najintymniejszej dziurki aż w końcu wsunął go do ciasnego wnętrza.
Dziewczyny głośno jęczały, ...
... drżąc z rozkoszy.
- Zaraz dojdę! - krzyczała Ewa.
- O tak skarbie - mówiąc to, Dorota zaczęła pieścić palcami sutki Ewy.
Całowała i lizała ją po szyi, przygryzała płatki uszu, zachwycała się jej zapachem. W tym momencie Ewa wygięła się, wypychając biodra do góry i wijąc się w spazmach osiągnęła szczyt rozkoszy.
Robert wyjął penisa i włożył go w dziurkę Doroty, pchając z całych sił.
- Ooooo, jak mi dobrze - jęczał Robert. - Od tyłu długo nie dam rady.
Chwycił ją za biodra i ujeżdżał, jak dziką klacz. Poczuł jak jego członek pulsuje i wtedy szybkim ruchem wyciągnął go z wnętrza Doroty i spuścił się jej na pupę. Sperma spływała po jej pośladkach na podłogę, zostawiając białe plamy.
- Zróbmy krótka przerwę na wino - powiedział Robert.
Odkorkował kolejną butelkę wina, rozlał do kieliszków i podał dziewczynom. We trójkę siedzieli na łóżku, rozmawiając i chichocząc, stymulowani przez wypitą, sporą ilość alkoholu. Nagle Ewa przechyliła kieliszek i wylała nieco czerwonego płynu na szparkę Doroty. Schyliła głowę i językiem zaczęła go z niej zlizywać. Dorota najpierw odchyliła głowę do tyłu, a potem położyła się na łóżku. Ewa okrakiem usiadła jej na twarzy, nie przestając ją lizać. Robert z zachwytem patrzył jak dziewczyny robią sobie nawzajem minetkę w pozycji sześć - dziewięć. Jego penis stał już napięty, niczym struna instrumentu smyczkowego. Wstał, rozchylił Dorocie szerzej uda i nadział ją na swój twardy pal. Kobiety nie przestawały lizać nawzajem swoich ...