1. Hamburg. Piekiełko


    Data: 07.09.2021, Kategorie: Dojrzałe Sex grupowy Autor: Baśka

    ... ale jednak swój ślad pozostawiło. Aż wpadłam kiedyś w Hamburgu, bo przez swoja nieświadomość złamałam zasady gry, więc dostałam niezłe lanie, ale po nim były wspaniałe pieszczoty. I to chyba utkwiło na stałe, bo po pewnym czasie odezwała się tęsknota za takimi samymi pieszczotami.
    
    I teraz chyba przyszedł ten moment, który spowodował, że znowu bardzo mocno zatęskniłam za pieszczotami z bólem. Manfred umówił moje spotkanie w "Piekiełku".
    
    O oznaczonej godzinie przyjechał po mnie samochód i zawiózł mnie na miejsce spotkania, ale w taki sposób, abym za bardzo nie wiedziała, gdzie jestem. Kierowca wskazał mi drzwi, informując, że dalej idę sama. Weszłam do pomieszczenia mającego klubowy charakter, gdzie przywitała mnie bardzo sympatyczna dziewczyna azjatyckiego pochodzenia. Zaprowadziła mnie poprzez jakiś korytarz do przytulnego pomieszczenia, pokazując, że tutaj mam się rozebrać, tam jest toaleta, jeżeli potrzebuję skorzystać, a tam są drzwi do "Piekiełka". Zgodnie z dyspozycjami rozebrałam się, poprawiłam włosy, wzięłam głęboki oddech i dałam znać, że chcę wejść.
    
    Wówczas dziewczyna zgasiła światło w pomieszczeniu, w którym byłyśmy, otworzyła drzwi, popchnęła mnie i szybko zamknęłam. Stanęłam, a wokół mnie pełna ciemność. Dopiero po dłuższej chwili, kiedy wzrok się przyzwyczaił gdzieś w oddali zobaczyłam jaśniejszy punkt, ale za nim zdążyłam zrobić krok ktoś chwycił mnie za rękę i poprowadził do przodu. Nie byłam w stanie ocenić wielkości pomieszczenia, nie widziałam, ...
    ... co w tym pomieszczeniu jest, natomiast po przejściu kilku kroków ujrzałam w narożniku palący się niewielki ogień w kominku.
    
    W świetle tego ognia ujrzałam wokół siebie kilka osób całkowicie ubranych na czarno, przyglądając się najbliższej osobie zobaczyłam, że jest ona ubrana w całkowity czarny strój, łącznie z kominiarką, w której były tylko niewielkie otwory na oczy, nos i usta oraz jasne dłonie. Jedyna jasna plama to ja.
    
    Prowadząca mnie osoba poinformowała, że znalazłam się wśród wyjątkowo napalonych diabłów i jak będę niegrzeczna, to usmażą mnie w tym ogniu piekielnym, wskazując kominek, a jeśli będę grzeczna, to spotka mnie wiele diabelskich przyjemności.
    
    W tym momencie mój przewodnik poinformował mnie, że powinnam przywitać się i złożyć stosowny hołd przewodzącemu im Lucyferowi, wskazując na siedzącą na dużym fotelu postać. Podchodząc, zobaczyłam, że na fotelu, lekko wysunięty do przodu, siedzi mężczyzna, bo widać było jego jasne przyrodzenie, ja natomiast miałam uklęknąć i wziąć je w usta.
    
    Nie był to większy problem do momentu, kiedy nie objęłam jego pałki rękoma. Okazało się, że jest ona słusznych rozmiarów. Ale zaczęłam systematycznie to ja oblizywać, to ja wsuwać w usta. Gdy już byłam dobrze w trakcie tych pieszczot, poczułam, jak jakieś ręce rozciągają mi pośladki na boki a inna ręka zaczyna zwiedzać moją Szparkę. Aż przyszedł pewien moment synchronizacji, co ja pałkę w usta, to czyjś palec w Cipkę. Cipka natychmiast zrobiła się wilgotna, a ja zaczęłam ...
«1234...7»