1. Beztroska noc


    Data: 19.09.2021, Kategorie: Nastolatki wycieczka, gra, Autor: JustINe

    To były pierwsze dni września, pamiętam to jakby to wszystko miało miejsce wczoraj: rozpoczęcie roku szkolnego. To była III klasa liceum. Nasza klasa zamiast zaczynać naukę właśnie wybierała się na wycieczkę. Cały tydzień nad morzem, cały tydzień bez nauki. Nie można było sobie wyobrazić nic bardziej przyjemnego.
    
    W pokoju zamieszkałyśmy we trójkę: Ja, Kasia i Marzena. Z Marzeną znałam się już wcześniej, a Kaśkę poznałyśmy dopiero w liceum, od razu przypadła nam do gustu. Od tego czasu stanowiłyśmy w trójkę tzw. zgraną paczkę. Zawsze razem chodziłyśmy do kina, na spacery i oczywiście razem wymieniałyśmy nasze spostrzeżenia na temat chłopaków, którzy nam się podobali.
    
    Ta wycieczka była dla nas wszystkich niczym przedłużenie wakacji. Jeżeli chodzi o mnie, to szczególnie na nią czekałam gdyż prawie całe wakacje przesiedziałam w domu, od czasu do czasu pomagając mojemu wujkowi w jego sklepie. Nie miałam okazji za dużo wypocząć przez te dwa miesiące. Ten niesamowity tydzień w Kołobrzegu miał mi to wszystko wynagrodzić. Wszystko zapowiadało się cudownie: ja, moje dwie najlepsze koleżanki oraz kilkunastu kolegów, którzy od jakiegoś już czasu próbowali się ze mną bezskutecznie umówić. Tym razem z Kaśką i Marzeną wspólnie ustaliłyśmy, że tym razem naprawdę zaszalejemy. W końcu miałyśmy wtedy już po osiemnaście lat i cały świat stał przed nami otworem.
    
    Już następnego dnia odwiedził nas Krzysiek, który zapowiedział, że wraz z kolegami ze swojego pokoju tj. Markiem i Patrykiem, ...
    ... odwiedzą nas następnej nocy i kto wie może urządzimy jakąś niewielką imprezkę. Prawdę mówiąc, to byłam bardzo zadowolona gdyż już od jakiegoś czasu Krzysiek bardzo mi się podobał, ale nigdy nie dawałam o tym po sobie poznać. Teraz nadawała się wyjątkowa okazja żeby poznać się trochę bliżej. Moje koleżanki też nie miały nic przeciwko tej niewinnej imprezie, co więcej wszystkie trzy od razu rozpoczęłyśmy przygotowania: jak się ubrać, jakiej muzyki będziemy słuchać i co robić przez całą noc?
    
    Aby w wielkim skrócie przybliżyć atmosferę, która wtedy panowała, pokrótce opiszę wam siebie i moje dwie urocze koleżanki.
    
    Jeżeli chodzi o mnie, to muszę przyznać iż nie jestem zbyt wysoką osobą. Jak mówią moje politycznie poprawne koleżanki jestem wysoka inaczej, a w każdym razie podobno "na innych polach" nadrabiam mój niski wzrost, jak to kiedyś bardzo ładnie określiła moja starsza siostra. Niebieskie oczy, szczupła talia oraz krótkie, ale nie zbyt krótkie blond włosy nieźle pasowały do białego golfu, który bardzo fajnie uwydatniał tzw. "inne pole", na którym zdecydowanie nadrabiałam mój wzrost. Do tego zabrałam ze sobą krótką, czarną spódniczkę oraz matowe, czarne rajtki, gdyż trzeba wam wiedzieć, że moimi ulubionymi kolorami były wtedy biały i czarny. Wiem, mało oryginalne, ale taka wtedy była moda.
    
    Marzena w przeciwieństwie do mnie jest wysoką brunetką o bardzo długich nogach, których zawsze jej bardzo z Kaśką zazdrościłyśmy. W ogóle Marzena wygląda jak modelka: bardzo chuda i ...
«1234...»