Jak zostałam Eweliną (część 1)
Data: 28.09.2021,
Kategorie:
BDSM
Trans
Fetysz
Autor: sssmstr
... tata.
Wieści szybko rozniosły się po rodzinie i wśród znajomych. Gratulacjom nie było końca, co bardzo mi schlebiało. Gdy emocje opadły przyszedł czas przygotowań do wyprowadzki. Konieczne okazało się znalezienie mieszkania. Kupno, nawet małego mieszkania nie wchodziło w grę. W… to jedno z droższych miast. Niestety również ceny najmu, nawet kawalerek, okazały się bardzo wysokie. Stanąłem więc przed wyborem: akademik albo mieszkanie na wynajętym pokoju. Nie uśmiechało mi się mieszkanie w akademiku. Nie mógłbym wtedy bez skrępowania oddawać się zabawie pasem cnoty, która coraz bardziej mnie wciągała. Stanęło więc na poszukiwaniach stancji z zamiarem, że jak poznam nowych znajomych to może uda się coś wspólnie wynająć.
Mozolnie przeglądałem kolejne oferty pokoi próbując znaleźć coś odpowiedniego, ale zawsze czegoś brakowało: a to za daleko na przyszły uniwerek, a to za daleko od centrum miasta, a to za niski standard, a to za drogo. No myślałem, że oszaleję zanim znajdę coś co mi pasuje. Zniechęcony i trochę zdesperowany, a z d**giej strony także trochę ciekawy reakcji innych użytkowników wszedłem na mój profil na portalu poświęconym BDSM i napisałem ogłoszenie:
„Świeżo upieczony student prawa szuka pokoju na wynajem w W… od października. Studiując chciałbym lepiej poznać tematykę BDSM. Idealnie byłoby połączyć teorię i praktykę pod okiem kogoś doświadczonego i lepiej obeznanego w tym temacie.
Nie mam doświadczenia, ale jestem otwarty na wszelkie praktyki. ...
... Najbardziej kręci mnie kontrola podniecenia połączona z noszeniem pasa cnoty. W zamian za mieszkanie przez czas studiów, proponuję moje orgazmy. Oczywiście dam sobie założyć pas cnoty i będę go nosił pod nadzorem d**giej osoby.
Pozdrawiam T.”
Nie obiecywałem sobie wiele po takim anonsie. Raczej traktowałem to jako niewinny żart, z którego łatwo będzie mi się wywinąć, o ile w ogóle ktoś mi odpisze, na co nie liczyłem.
Minęło kilka dni i zapomniałem o całej sprawie wracając do poszukiwania stancji bardziej tradycyjnymi metodami. Efekt był taki sam jak dotychczas. Ku mojemu zaskoczeniu pod koniec sierpnia dostałem maila z informacją, że ktoś przysłał mi prywatną wiadomość na mój profil. Pomyślałem, że to kolejna zaczepka, na którą nie będę odpisywał. Jednak ciekawość zwyciężyła i zalogowałem się na swój profil. Nie spodziewałem się tego, co przeczytałem i szczęka mi opadła.
„Cześć, zainteresowało mnie ogłoszenie, które zamieściłeś. Mam pokój do zaoferowania. Chętnie przyjmę studenta pod swój dach. Sam też kiedyś studiowałem więc wiem jak to jest ciężko być samemu w obcym mieście. Myślałem o wynajęciu pokoju, ale Twoje ogłoszenie zdecydowanie bardziej do mnie przemawia. Daj znać czy wciąż jesteś gotowy na układ, który zaproponowałeś i będziesz nosił pas cnoty jak na grzecznego studenta przystało. Jeśli tak, to ja w to wchodzę :).
Pozdrawiam Artur.”
- O rety! – wymamrotałem po przeczytaniu, jednocześnie dotykając klatki zamkniętej na penisie, w której zaczęło się robić ...