1. O tym jak stałam się kobietą - cz.2


    Data: 30.09.2021, Kategorie: Anal Trans Autor: arissa12

    ... naprawdę niczego się przy mnie wstydzić. Bardzo miło mi cię wreszcie poznać. Wiele o tobie słyszałam. Rozumiem naprawdę doskonale, że ta sytuacja może być nieco kłopotliwa - mówiąc to złapała mnie lekko za dłoń, a jej łagodny głos nieco mnie uspokoił - ale niedługo przekonasz się że niepotrzebnie się martwiłaś. Chcę cię na razie zabrać w kilka miejsc - zachichotała - spodoba ci się, zobaczysz. Ścisnęła po tym moją rękę nieco mocniej i skierowałyśmy do jej samochodu. Sposób w jaki się poruszała, ruchy jej bioder, wysoko podniesiona głowa wprawiały mnie w osłupienie. Pomyślałam sobie wtedy: Jeśli mam być kobietą, chcę być właśnie taka jak ona.
    
    Naszym pierwszym przystankiem okazał się być salon piękności. Weszłyśmy do środka, a Sylwia zwróciła się do recepcjonistki:
    
    - Miałyśmy na dzisiaj rezerwację. Liczę, że nas nie zawiedziecie - dodała Sylwia uśmiechając się.
    
    Pani, która nas obsługiwała również się uśmiechnęła, po czym zwróciła się do mnie życzliwie :
    
    -Chodź za mną moja droga. Wszystko już przygotowane, zobaczysz kiedy skończymy będziesz zachwycona. Nie chcę się chwalić, ale mamy tutaj tylko najlepszych specjalistów - dodała nieco nieskromnie.
    
    -Ja tu zaczekam- mam nadzieję że nie będę miała przez ciebie kompleksów kiedy wyjdziesz - zażartowała Sylwia i obie się zaśmiałyśmy. Bardzo polubiłam tę kobietę, sama jej obecność dodawała mi pewności siebie.
    
    Wizyta w salonie piękności rzeczywiście spodobała mi się, chociaż jako że był to mój pierwszy raz ...
    ... towarzyszyła jej doza niezręczności. Na samym początku poddana zostałam depilacji całego ciała. Sam proces nie był może najprzyjemniejszy ale efekt był zachwycający. Nawet nie zdawałam sobie sprawy że moja skóra może być tak gładka. Zwłaszcza widoczne było to kiedy zostałam nasmarowana kremem ujędrniającym specjalnej recepty, był on podobno największą chlubą tego salonu, i wierzcie mi, całkowicie zasłużenie. Kiedy po wszystkim zobaczyłam się nago w lustrze wyglądałam wspaniale, a moja skóra była gładka niczym aksamit. Aż westchnęłam z zachwytu i przyznam ze wstydem: miałam wzwód, na widok czego pracownice po chichu zachichotały. Później zajęto się makijażem i paznokciami. Kiedy makijażystka skończyła swoją pracę a ja zobaczyłam swoje odbicie nie dowierzałam.
    
    -To naprawdę ja? - zastanawiałam się ze zdumieniem. Patrzyłam na swoją twarz, przedłużone rzęsy, pomalowane usta, oczy , napudrowane policzki. Mogłabym uwierzyć że naprawdę jestem dziewczyną - myślałam ze zdumieniem. Kiedy ubrałam się i wróciłam do Sylwii, otwarła szeroko usta ze zdumienia:
    
    -Kochana, przecież mówiłam Ci że masz mnie nie wpędzić w kompleksy! Boże, wyglądasz przepięknie, jesteś cudowna, czy ty chcesz całkowicie przyćmić urodą swoją starszą koleżankę ? - zaczęła mówić podekscytowana.
    
    Było mi miło i uśmiechałam się słysząc jej komplementy, ale pomimo jak bardzo sama byłam zadowolona nigdy nie powiedziałabym że wyglądam lepiej od niej. Podziękowałam gorąco paniom z salonu piękności i pojechałyśmy dalej.
    
    -A ...
«1234...»