Egzamin dojrzałości (VI)
Data: 10.10.2021,
Kategorie:
nauczycielka,
uczeń,
Nastolatki
bez seksu,
Autor: uczen_nr_10
... się.
Szlag! Kolejka do sklepiku była tak długa, że całą przerwę zajęło mi kupienie głupiej bułki. Teraz musiałem biec na lekcje. Po drodze na korytarzu zatrzymała mnie pani Kwiatkowska.
Nic nie powiedziała, po prostu do mnie podeszła i zaczęła obmacywać, na środku korytarza. Odwaliło jej?
- Nie tutaj, ktoś nas może zobaczyć. – Odsunąłem ją od siebie.
- Ale ja już dłużej nie wytrzymam. - Dyszała z podniecenia. Była rozpalona.
Muszę się jej jakoś pozbyć. Zaciągnąłem ją do łazienki.
- Słuchaj Aniu, przyjdę po zajęciach, a teraz naprawdę muszę iść na le...
Rzuciła się na mnie i zaczęła całować z języczkiem. Moje ręce wbrew własnej woli znalazły się na pośladkach nauczycielki. Miała na sobie obcisły granatowy golf, jasne jeansy i czarne, matowe czółenka. Wciągnąłem ją do kabiny i usiadłem na desce, a ona rozpięła mi spodnie i zaczęła robić loda. Miałem wrażenie, że podnieca ją to bardziej niż mnie samego. Jedną rękę wsadziła sobie w spodnie i zaczęła pieścić swoją łechtaczkę cicho przy tym mrucząc. Już prawie dochodziłem kiedy nagle przerwała. Zsunęła z siebie spodnie i wypięła się do mnie tyłem. Białe majtki przesunęła tak, że było widać jej szparkę. Nadziała się na mojego fiuta. Skakała po mnie jak opętana.
Nagle usłyszeliśmy dźwięk otwieranych drzwi. Ktoś wchodził do łazienki.
- Stary, mówię ci, że ten sprawdzian miał być jutro.
- A co jak będzie dzisiaj, lepiej trochę powagarować, za tydzień pójdziemy na poprawę i z głowy.
Słyszeliśmy rozmowy ...
... uczniów.
- Dobra daj fajki, muszę dotlenić raka.
Siedziałem w bezruchu czekając aż wyjdą, modliłem się żeby nas nie zauważyli.
Poczułem jak biodra mojej nauczycielki powoli zaczęły się poruszać. Złapałem ją za talię mocno ściskając, myślałem, że zrozumie i przestanie, ale ona wciąż się poruszała. Chyba podniecało ją to, że w każdej chwili mogli nas nakryć. Pozwoliłem jej robić swoje, jeśli zacznę się z nią szarpać sytuacja się tylko pogorszy.
Stojąc z złączonymi stopami i spodniami zsuniętymi do połowy ud zaczęła robić coraz głębsze ruchy. Zbliżałem się do finału. Wspierała się jedną ręką o moje kolano i zaczęła przyśpieszać. Czułem, że zaraz dojdę. Zacisnęła mocno oczy, a wolną ręką zatkała sobie usta. Jeszcze tylko kilka ruchów i wybuchnę.
- Dobra, idziemy, nie chcę już wąchać tego smrodu.
Gdy tylko usłyszałem dźwięk zamykanych drzwi, zrzuciłem z siebie Anię i waląc konia spuściłem się na podłogę.
Przysunęła się do mnie i zaczęła oblizywać resztki spermy z mojego członka.
Ubraliśmy się i posprzątaliśmy po sobie.
- Jesteś nienormalna - powiedziałem, po czym namiętnie się całowaliśmy.
- To twoja wina. - uśmiechnęła się.
- Poczekaj, sprawdzę czy nikogo nie ma i idziemy stąd.
Wychyliłem się na korytarz i rozejrzałem, czysto. Kiwnąłem na nauczycielkę żeby podeszła.
Wciąż miała małe kropelki potu na czole. Wyglądała niesamowicie.
Wyszliśmy na korytarz, a po przeciwległej stronie, w drzwiach jednej z klas stała moja wychowawczyni.
To był ...