1. Życie lubi zaskakiwać


    Data: 14.05.2019, Kategorie: rodzina, Nastolatki Pierwszy raz zakazany owoc, Autor: CichyPisarz

    ... fantazji wzrosło, a co za tym szło, doznania były głębsze i bardziej intensywne. Jakość scen również wzrosła, stały się bardziej realne. Kilka minut temu usunął wszelkie ślady spermy z brzucha, a chusteczki schował zawinięte w woreczek do plecaka. Nie czuł znużenia i oddał się graniu na telefonie. Mógł tak robić, bo rano nie miał żadnych zobowiązań, mógł spać do późna. I tak nie było mu wcześniej łatwo zamknąć oczu, bo przedostatnią noc wczasów dorośli poświęcali na zakrapianej imprezie, po następnej przecież mieli prowadzić samochody. Idąc na górę, do siebie, żegnał rodziców, wujków i ciocie, a poziom ich upojenia alkoholem i rozbawienie, nie zwiastowały rychłego zakończenia. Jeszcze waląc konia, wciąż słyszał śmiechy i głośne rozmowy, które wreszcie ucichły, musieli skończyć, albo zalać się w trupa. To drugie do nikogo z nich nie pasowało, więc pewnie mieli już dość i poszli spać. Jak się okazało po chwili, spać raczej jeszcze nie chcieli. Włodi usłyszał dobiegające zza ściany odgłosy uprawiania seksu, jak kilka dni temu, ale tym razem były jakby śmielsze i głośniejsze. Przeanalizował kilka czynników i upewnił się, że byli to rodzice Gabrysi. Wolałby słyszeć cichutkie jęki cioci Ani, ale nie od niego to zależało. Czasem dosłyszał dyszenie, a niekiedy szybko tłumiony jęk. Podniecił się, ale nie czuł potrzeby masturbacji. Nasłuchiwanie było fajnym urozmaiceniem. Kiedy wszystko ucichło, on nadal nie mógł zasnąć. Już wiedział, co mogą czuć ludzie cierpiący na bezsenność. ...
    ... Teraz zaczęło go to już męczyć. Spojrzał na wyświetlacz telefonu i mrużąc oczy odczytał godzinę. Było sporo po pierwszej, a on nadal się czuł pobudzony i pełny energii. Znów zaczął grać.
    
    Sam nie wiedział, jak to się stało, ale jakiś podszept intuicji podpowiedziała mu, że ktoś się zbliża. Połączenie tego z mikro odgłosami stawiania stóp na korytarzu, a po chwili cichy zgrzyt klamki, spowodowały, że się przestraszył, sam nie wiedział czego. On usłyszał to wszystko jakby wcześniej i zareagował, jak dziecko, chcące ukryć nocną aktywność przed rodzicami. Nie wiedział, po co to robi, był przecież prawie dorosły i miał wakacje, mógł nie spać, ale wygasił ekran telefonu i rzucił go pod poduszkę. Usłyszał dość głośne chrapanie dobiegające z drugiego pokoju, ale też poczuł czyjąś obecność w swojej sypialni, wciąż udawał śpiącego. Pomyślał, że to może Gabi przemknęła z pokoju, by się z nim pobawić w dorosłych, wciąż odgrywał rolę śpiocha. Ale się pomylił. Wybujała wyobraźnia płatała mu figle. Później wszystko przyspieszyło, nie wiedział co się dzieje i o co chodzi.
    
    - Spokojnie, wszyscy śpią - Kobieta przywitała go tymi słowami, szepcząc konspiracyjnie. - Wypili trochę za dużo. Ja chyba też... - uzasadniła, jednocześnie trochę usprawiedliwiając siebie. Uniosła przy tym kącik ust, ciesząc się z tego.
    
    - Ale... - próbował coś powiedzieć, widząc przed sobą dojrzałą kobietę, w dość śmiałej, czarnej koszulce nocnej. Zamurowało go. Nigdy jej nie widział tak ubranej, a właściwie tak ...
«12...242526...31»