Sąsiedzi z piaskownicy
Data: 08.11.2021,
Kategorie:
swingersi,
Sex grupowy
Autor: sowa07
... bardzo niskie łóżko powodowało, ze nasi przyjaciele patrzyli prawie, że oficjalnie.
W czasie drogi zacząłem ich przepraszać, że im rano przeszkodziłem. Zosia śmiała się mówiąc, trzeba było obudzić się wcześniej i udawać że śpisz widziałbyś film jak my. Jadzia spąsowiała. Po chwili śmiała się mówiąc, że lubię oglądać filmy porno. Jadzia z głupia frant odrzekła, że też lubi oglądać porno, co właściwie nie było prawdą, ale nie było sensu zaprzeczać.
Pogoda była jak w Hiszpanii. Jadzia we wtorek zaczęła mnie pytać, jak podobał mi się wspólny weekend. Powiedziałem by nie stwarzać podejrzeń, że było sympatycznie. To dobrze bo zaprosiłam ich znowu, jedziemy już w czwartek po południu, na trzy dni. Jedziemy dwoma samochodami bo Piotrek musi być w pracy w sobotę na noc. Oświadczyłem, że to bezsens, dworzec jest o pięć minut jazdy samochodem, wieczorem go zawiozę, a w niedzielę rano przejdzie się, piętnaście minut spacerkiem. Pociągiem będzie szybciej i bez korków. Jadzia przekazała im to, zgodzili się bez zastrzeżeń i z przyjemnością. Dla nich to oszczędność, nie są biedni, ale też im się nie przelewa, tym bardziej, że zbierają na nowy samochód.
W czwartek wyjechaliśmy dopiero po szóstej, panie grzebały się niesamowicie. Byliśmy na miejscu po ósmej, dzieci umyte, pojedzone i już o dziewiątej spały. Po upalnym dniu dzieci zasnęły momentalnie, prawdę mówiąc my też. Obudziliśmy się prawie jednocześnie, było prawie pół do dziewiątej. Zosia się przeciągnęła erotycznie a Piotrek ...
... pocałował ją w usta. Dzieci zaczęły się budzić i panie zajęły się nimi. Po śniadaniu postanowiliśmy iść opalać się nad rzekę, było prawie pusto. Rozłożyliśmy cztery koce, chcieliśmy z Piotrkiem złapać pstrągi. Pływały bezwstydnie na płytkiej wodzie. Szybkie ruchy rękami nie dawały efektów, aczkolwiek Piotr raz miał pstrąga w ręku, niestety był za śliski. Obok rozłożyło się towarzystwo, panie w wieku naszych opalały się bez biustonoszy. Usiłowałem namówić moją Jadzię na topless, ale nie dało rady. Byliśmy tak zawzięci na pstrągi, że postanowiliśmy kupić je w sklepie w drodze powrotnej. Kupiliśmy sześć dorodnych sztuk. Naczostkowane, owinięte w aluminiową folię upiekły się tak, że marzenia nasze o dzieciakach jedzących tylko po połowie rybki prysły jak bańki mydlane. Dla polepszenia samopoczucia wypiliśmy po lufce, panie też zrobiły sobie po drinku. W telewizji był w programie triller, późno bardzo niestety, wypiliśmy kawę dochodziła jedenasta, przez otwarte drzwi wpadał sympatyczny powiew wiatru, zasnąłem. Obudziłem się, właśnie śliczna dziewczyna rozbierała się w telewizji. Księżyc trzeba powiedzieć stanął na wysokości zadania i wraz z gwiazdami wspaniale oświetlał pokój. Widno było jak w dzień, nasi sąsiedzi leżeli na podłodze, zaczęli całować się, oboje w białych tiszertach, Piotrek uniósł koszulkę i całował zawzięcie spory biust swojej żony po chwili biustonosz Zosi wylądował na podłodze, jej ręce również nie próżnowały, opuściła majtki męża, do samego dołu zsuwając je ...