-
Chore dziecko (I)
Data: 09.11.2021, Kategorie: żona, Sex grupowy Autor: sowa07
... pojechaliśmy naszym samochodem nad małe, zapomniane jeziorko w lesie. Często jeździliśmy tam z żoną, gdyż jeszcze nigdy nikogo tam nie widzieliśmy. Z tego tytułu żona czasami opalała się tam nawet topless, a nie raz zdarzył nam się tam niezły seks. Po dojściu nad małą plażę rozłożyliśmy jeden duży koc, na którym było dosyć miejsc dla naszej trójki. Szybko z Pawłem otworzyliśmy piwo. Nie spotkało się to z entuzjazmem Eli. - Jeszcze nie zdążyliście się rozebrać a już musicie leczyć kaca. Lepiej mężu trzymać piwo niż rozmasować żonie olejek do opalania! - A na czym Ci mam go rozsmarować skoro jesteś cały czas ubrana. - Bo się na mnie gapicie! Odwracać się, bo nie mam na sobie stroju i muszę się przebrać. - Ja się odwracał nie będę bo już nie raz Cię nago widziałem, zresztą i tak najczęściej opalasz się tu topless. A Paweł i tak już dzisiaj rano widział CIę prawie nago więc, chyba też może patrzeć. Bezczelnie rozsiedliśmy się przed nią i zaczęliśmy się na nią gapić. - Boże, mam Was już dosyć! Jak małe dzieci. Odwróciła się do nas plecami i z wolna zaczęła się rozbierać. Najpierw zdjęła koszulkę ukazując białe ramiączka stanika, a potem zsunęła miniówkę. Paweł niespokojnie wiercił się na kocu. rzeczywiście tyłek mojej żony ubrany w stringi wyglądał bosko. Miała na sobie komplecik bielizny podobny do tego co wczoraj. Niestety po tym krótkim pokazie resztę przebrania dokończyła zakrywając się ręcznikiem. Założyła na siebie nowy strój plażowy, który dostała ...
... również ode mnie na niedawne urodziny. Składał się on ze stanika i stringów koloru białego. Założyła go pierwszy raz na siebie. Patrzeliśmy nadal jak urzeczeni. - Co się tak gapicie? Rozbierać się i do wody, ja już biegnę się kąpać. Odprowadziliśmy ją wzrokiem. Wbiegła do wody i po chwili szybko z niej wyskoczyła. - Jaka fajna! Jak szybko uciekła, tak wracała wolno po kąpieli. Najpierw z daleka widać było pięknie sterczące piersi, potem ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że nowy komplet po zetknięciu z wodą stał się prawie zupełnie przezroczysty, patrzyliśmy zauroczeni, zauważywszy nasze spojrzenia popatrzyła w dół i aż się zaczerwieniła. - A miałam Wam już więcej nie robić pokazów! Zasłoniła się ręcznikiem i zaczęła osuszać ciało. My w tym czasie rozebraliśmy się w końcu do kąpielówek. Ela niezdecydowanie rozejrzała się wokół. - A niech mnie i tak dużo Paweł widziałeś. Chyba się nie obrazicie jak będę opalała się topless. Nie chcę mieć białych pasków. Mężu nie obrazisz się? Skinąłem głową na zgodę. Stojąc do nas przodem zdjęła stanik i wzięła olejek w ręce. Zaczęła smarować brzuch, ręce i piersi. Zmysłowo rozsmarowywała olejek. Sutki miała nie mniej twarde niż po wyjściu z wody. I chyba nie mniej twarde niż wczorajszego wieczoru. Z wrażenia wypadła mi puszka piwa z ręki. Podnosząc ją z plaży ubrudziłem sobie piaskiem ręce. - I jak mi teraz nasmarujesz plecy? - To może ja? - nieśmiało zaproponował Paweł. Stanął za nią z tyłu i powoli smarował ...