1. Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. - Ostateczna r


    Data: 08.08.2019, Kategorie: Anal Hardcore, Tabu, Autor: sasanka1988

    ... niż, że boli. Panis wchodzi we mnie gładko, bez oporu. Sięgam dłonią do krocza i zaczynam się pieścić. Soki ciekną wargach i następnie po udach. Łapie mnie za cycki i zaczyna brutalnie masować, podrażniając je piaskiem, którym są oblepione. Oboje głośno dyszymy. Dostosowuję się do niego i zaczynam poruszać biodrami w rytm jego pchnięć. Czuję jak rozpycha mnie od środka, niemal dobijając do oporu. Odczuwam wtedy lekki ból, gdy osiąga mój limit. Głośny jęk do uch, kilka mocniejszych pchnięć i Misiek dochodzi. Przewracamy się na bok i leżymy tak dłuższą chwilę. On wciąż z penisem we mnie. Powoli zaczyna wstawać świt. Wyrywam się z jego objęć i szybko wstaję.
    
    - Zbieramy się. Musze być w domu przed rodzicami.
    
    - Naprawdę, a tak mi dobrze było w Tobie.
    
    - Kiedy indziej potrzymasz go we mnie dłużej.
    
    Z ociąganiem wstaje i się ubiera. Ja w pośpiechu zakładam sukienkę i buty. Po fakcie zauważam, że wciąż mam cycki i brzuch w jego spermie. Kurczę, będa musiała jak najszybciej zamoczyć tą sukienkę po powrocie do domu. I tak robię, szybkie pranie, płukanie w wodzie z dużą ilością koncentratu do płukania, bardziej dla intensywnego zapachu. Szybki prysznic, odstawiam pożyczone rzeczy i jak grzeczna, przykładna córeczka śpię.
    
    Dwa dni względnego spokoju, chociaż to bardziej zasługa rodziców i weekendowego zbierania owoców w ogrodzie na przetwory. Skutecznie mi zapełnili czas, że jedyne co miałam przez ten weekend to pierwszy raz z prysznicem. Ciekawe uczucie, że też wcześniej ...
    ... tego nie odkryłam.
    
    Przyszedł poniedziałek. Rodzice na 10 roboty. W zasadzie cały dzień przede mną.
    
    Nie minął kwadrans odkąd za rodzicami zamknęły się drzwi a ja już przeglądam maile w poszukiwaniu "ofiary". Moją uwagę przykuwa najnowszy mail – Ksiądz w potrzebie, jakże ciekawy temat maila. Blabla bla... proponuje spotkanie.....blabla bla....... lubi obwisłe cycki i sex analny. Powiedzmy, że pasuję do opisu. Na zdjęciu z kolei widzę, wypakowanego kolesia z całkiem dużym osprzętem. Tylko czuję wilgoć w majtkach. Po chwili tylko słuchać stukanie klawiatury – "Cześć. Piszę w odpowiedzi na Twoją propozycję spotkania w wiadomym celu. Jak widzisz po zdjęciach, przynajmniej od strony biustu powinnam Ci się spodobać. Gorzej z sexem analnym, dopiero raz go uprawiałam. Ale gotowa jestem na więcej. Pozdrawiam, całuję Twojego kutaska". Enter.
    
    Przeciągam się i myślę coby założyć. Zrzucam ubranie i nagusieńka krążę od szafy do szafy. Po chwili na łóżku leżą oliwkowe rybaczki, biała lniana koszula i torebka z kosmetykami. Nakładam delikatny makijaż, maluję paznokcie na czarno gdy słyszę dźwięk przychodzącego maila.
    
    "Witaj, niezmiernie się cieszę na spotkanie. Proponuję spotkanie za godzinę jeśli dasz radę zjawić się u mnie w Ksawerze. Masz wspaniałe piersi i będę niezmiernie rad mogąc popracować nad rozwojem Twoich umiejętności."
    
    Ślę krótkie "Ok." i niemal w biegu wypadam z domu zakładając japonki na stopy już na ulicy. Prawie biegnąc docieram spóźniona o kilka minut na miejsce. ...
«12...91011...14»