Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. - Ostateczna r
Data: 08.08.2019,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Tabu,
Autor: sasanka1988
... Malwinę.
Szczupła, drobna brunetka. Ładna buzia, krótkie włosy. Najładniejsze nogi w klasie. Gdyby nie ABC – Absolutny Brak Cycka i nieco za duży tyłek, mogłaby aspirować do najbardziej gorącego towaru w szkole. Teraz stoi na progi w nieco przyciasnej mini i obcisłej bluzce w krzykliwe kolory.
- No cześć.
- Hej, wskakuj. Dopiero wróciłam.
Ściągam d**giego sandałka, ona Swoje conversy i idziemy do mnie.
- Co Cię sprowadza?
- W zasadzie to nic. Nudziło mi się. Co tak dziwnie pachnie.
Rozgląda się poruszając nosem.
- Ja nic nie czuję.
Kłamię, mam nadzieję że tylko ja czuję ten zapach spermy a ona co innego.
- Daję sobie rękę uciąć.
Dalej ruszając nosem jak węszący pies zaczyna mnie obwąchiwać. Po chwili spogląda na mnie podejrzliwym wzrokiem.
- Komu ciągnęłaś druta??
- Ależ skąd ten pomysł?? - udaje oburzenie.
- Dziewczyno przecież ty śmierdzisz jak kondom pełen spermy.
****a, musiałam niedokładnie się wytrzeć. Wciąż mnie obwąchując, nagłym, szybkim ruchem podnosi moją spódniczkę.
- Wow, dziewczyno. Wygląda jakbyś się w majty zlała. Naprawdę nie żartowałaś mówiąc, że jesteś soczysta. Opowiadaj. Z kim byłaś.
Czerwona na buzi jak burak zasłaniam majty.
- Nie znasz.
- Mów, może znam.
- Nie ma możliwości. Chłopak z osiedla obok.
- Jak go poznałaś??
- Przez internet.
- Niemożliwe, mówiłaś, że takie rzeczy to głupota.
- Wiele rzeczy mówiłam. Poza tym mogłam zmienić zdanie.
- Jasne. Długo się spotykacie??
- ...
... Nie. Dziś go poznałam.
Patrzy na mnie podejrzliwie.
- To czemu pachniesz jakbyś pieprzyła się z kimś.
- Bo był sex.
- Na pierwszej randce?/
- To nie była randka.
- A co??
- Umówienie się na sex i tyle.
- Ale jak to??
- Tak to. Czasem mam potrzeby. To spore.
- I robisz to z obcymi?/
- Tak, kręci mnie to.
- Nie wierzę Ci.
- No to popatrz?
Otwieram laptopa i po chwili pokazuję jej Swój profil na stronie z anonsami. Wchodzę w zakładkę ze zdjęciami. Umieściłam 3 zdjęcia – 1 całej sylwetki i 2 ze zbliżeniami na krocze i biust. Oczywiście bez buzi, założyłam maskę zasłaniającą pół twarzy.
- Na co mam patrzeć?? Nie widać twarzy. To może być każda.
- Ale z Ciebie niedowiarek. Patrz poniżej lewego cycka. Widzisz dwa spore pieprzyki??
- No widzę.
- To popatrz na mnie.
Podnoszę koszulę odsłaniając piersi i pokazuję jej pieprzyki.
- Teraz wierzysz?? Zresztą popatrz na moje rozlane suty. Paskudne.
- No ok. Wierzę. Poza tym wolałabym twoje rozlane suty i obwisłe cycki niż moje piegi i absolutny brak cycka. Poza tym masz ładną cipkę.
Naciągam z powrotem top.
- A z Twoją co nie tak??
- No popatrz jak ona wygląda. Wargi wystają, że ja *******ę. Twoje ładnie schowane.
Na dowód wstaje, podciąga sukienkę i odsuwa majtki pokazując ładnie wygoloną cipkę. Efekt psują dość wystające wewnętrzne wargi sromowe. Ja jak jestem podniecona i rozwarta na maksa, tak u mnie nie wystają. Po chwili zastawia cipkę i z powrotem siada.
- ...