Przygoda Rekii
Data: 13.12.2021,
Kategorie:
Fantazja
Brutalny sex
Sex grupowy
Autor: AFter
... sztywny. Wisiał na wysokości twarzy Rekii. Dziewczyna patrzyła na naprężoną, sztywną męskość wycelowaną w nią.
- Bierz go do buzi.
- Nie ma mowhmmmm!!! – Rekia chciała odpowiedzieć, ale w tej samej chwili mężczyzna złapał wojowniczkę za głowę i zanurzył swojego penisa w jej ustach. Dziewczyna szarpała się i krztusiła. W tym samym czasie trzymające ją dziewczyny lizały jej kark, masowały piersi, a ich palce delikatnie muskały łono. Było tego za dużo, nawet dla niej. Słyszała śmiech tamtej kobiety, kiedy głowa Rekii poruszała się rytmicznie do przodu i do tyłu. Jej czerwone usta owinięte były wokół członka, jądra zbója ocierały się o twarz. Czyjeś palce boleśnie szczypały nabrzmiałe sutki wojowniczki, podczas gdy inne dłonie masowały brzuszek, uda, pośladki. Ciepły język lizał kark. Któraś z kobiet całowała ją w ucho, inna pokrywała pocałunkami plecy.
- Ghmmm!! Mhhmmm!!! – wielki członek kneblował ją. Nie mogła jednak powstrzymać tego, że czuła się coraz lepiej. Intensywne pieszczoty kobiet rozpalały jej ciało, podniecając schwytaną wojowniczkę. Rekia przeklinała własną słabość, czuła gromadzącą się między nogami wilgoć, ciepło rozbudzone we wnętrzu ciała, dziwną przyjemność, rozchodzącą się od stóp do głowy. Dłonie rytmicznie masowały i ugniatały duże, pełne piersi, a palce zaciskały się mocno na jej twardych jak diamenty sutkach. Palce coraz głębiej zanurzały się w mokrej kobiecości Rekii, a kiedy dotknęły też jej guziczka rozkoszy, Rekia poczuła, że nie ma już sił ...
... walczyć.
Wydała z siebie pełen rozkoszy okrzyk dokładnie w tej chwili, w której mężczyzna przed nią jęknął i wystrzelił nasienie, prosto w jej twarz. Strumień gęstego, ciepłego płynu okrył policzki, wargi, nos, powieki, oczy, spływał po brodzie. Rekia jęczała z rozkoszy. Czuła, jak palce wędrują po twarzy, jak czyjeś usta zlizują nasienie z jej warg, żeby zaraz potem połączyć się z nimi w długim, namiętnym pocałunku. Nikt już nie trzymał, ręce Rekii same owinęły się wokół jednej z kobiet, z którą połączyła się w uścisku. Czuła się tak dobrze, że zupełnie zapomniała, co się stało, po co tu przyszła i jak się tu znalazła. Język kobiety odkrywał jej usta, a ona odwdzięczała się tym samym. Kolano tamtej poruszało się między nogami Rekii, sprawiając, że wojowniczka znowu czuła nadchodząca rozkosz.
Nie doczekała jej jednak, bo w tej samej chwili ktoś złapał ją za rude włosy i szarpnął do tyłu. Rekia opadła na ziemię, oddychając głęboko, a nad nią stała kobieta o ciemnych włosach. Głośny świst znowu wypełnił pomieszczenie, gdy trzymana przez tamtą szpicruta spadła na tyłek Rekii, zostawiając na nim czerwony ślad. Dziewczyny odsunęły się od niej. Wojowniczka klęczała na zimnej, kamiennej podłodze, zaciskając zęby, kiedy kolejne razy znaczyły czerwonymi śladami jej okrągłe, jędrne pośladki. Spadał na nią cały deszcz ciosów. Co gorsza, Rekia czuła, że mimowolnie ją to podnieca, że znowu zaczyna robić się wilgotna. Nie liczyła nawet, ile ich spadło, zanim skończyły się. Kobieta ...