W szponach nałogu
Data: 18.12.2021,
Kategorie:
nałóg,
narkotyki,
Sex grupowy
Autor: wojtur24
... że nie pomieści. Ja jestem jeszcze cnotliwa.
- Nie bój się – uspokajał ją starszy student – twoja grotka przyjmie mojego smoka z olbrzymią przyjemnością. Na początku będzie trochę bolało, jak będę wchodził w ciebie i drugi raz jak będę przebijał twoją błonkę dziewiczą a później to już tylko radość, orgazm, ekstaza.
Wojtek usiadł na brzegu tapczanu i rozszerzył swoje nogi. Uklękła między nimi i próbowała objąć jego pałę dłonią. Była tak gruba, że udało jej się to tylko częściowo. Zaczęła posuwać ręką po jego grubym trzonie w górę i w dół. Zbliżyła swoje usta i pocałowała jego potężny łeb, ze środka którego przez duży otwór wypływał obficie śluz. Posmakowała go języczkiem. Smakowało jej. Zaczęła coraz dalej chwytać go ustami, aż wsadziła cały do swojej buzi i ustami objęła szczelnie jego gruby trzon. Zaczęła poruszać głową, na początku bez wprawy ale coraz śmielej wpychała go aż do samego gardła, aż się zachłystywała.
- Jeśli moja pizdeczka będzie go tak chętnie przyjmować jak mój języczek, usta i buzia to zaczynam ci wierzyć, że może to przynieść dużo przyjemności – powiedziała i spojrzała na jego maczugę.
- Sprawdźmy zatem – szepnął i obrócił ją kładąc na plecach na tapczaniku.
Rozłożyła szeroko nogi a on swoją głową znalazł się w jej kroczu. Wiedział, że jeśli to pierwszy raz dziewczyny to musi ją ostro rozgrzać. Lizał jej otworek i łechtaczkę, wpychał język do jej jaskini rozkoszy. Spijał jej pyszne soczki, które z olbrzymiego podniecenia wypływały z niej ...
... obficie. Zaczął wędrówkę językiem i ustami ku górze. Posmakował pępuszka, wpychając w niego język. Dłużej zatrzymał się przy cycuszkach, przygryzając i chwytając ustami jej sterczące sutki. Dotarł do ust, które gorąco i namiętnie pocałował. Oddała pocałunek. Czuła jednocześnie na swoich kształtnych nogach wędrówkę jego grubej dzidy w kierunku jej muszelki. Oparła się i umościła w jej wargach sromowych a mokry łeb czuła aż koło pępka. Podniósł jej szeroko rozłożone nogi, zakładając na swoje pagony. Jednocześnie podniosła się do góry jej pupa a ciasna dziurka maksymalnie odsłoniła wejście do jej zamku. Podniósł pupę do góry i naprowadził swój potężny oręż na wejście do jej dziewiczej grotki. Dokładnie rozsmarował swoje i jej soczki i zaczął delikatnie napierać swoim palem na jej dziurkę.
- Ałła..., jak boli, rozsadza mnie ale wchodź dalej bo pięknie drażni – dysząc szeptała.
- Jeszcze raz mocno zaboli – szepnął student, czując opór jej błonki.
- Ałła..., boliii... - krzyczała już teraz głośno. Kiedy Wojtek pchnął mocno i zmiażdżył i rozszarpał jej błonkę dziewiczą. Wniknął w nią głębiej aż do oporu jej tylnej ścianki.
- Jak mnie wypełniasz, jak czuję twojego rumaka w sobie aż na żołądku. Wal mnie, rżnij.
Bolało ale teraz jest tak przyjemnie i miło. On taki duży i tak rozpycha moje trzewia – piszczała i krzyczała dziewczyna.
Wojtek, który po kilkunastu pchnięciach wszedł w nią całą swoją długością rozpoczął prawdziwą jazdę – wychodząc prawie swoją lancą i znowu ...