1. Cybersex, fabuła: szantaż cz.2


    Data: 21.12.2021, Kategorie: Pierwszy raz Mamuśki Autor: majkelnajt

    ... to ja sobie mogę sam. A mając do dyspozycji takiego MILFa, to chciałbym cię przelecieć.
    
    "ooo twardy zawodni ci się trafił" (słyszysz w słuchawce)
    
    E: gumki mam jak coś, nie ruchałem od prawie pół roku, więc długo to nie potrwa
    
    "ooo jaki szczery i przygotowany, lepiej nie mogłaś trafić".
    
    -ANNAcyb:
    
    Zamykam oczy i tylko przez żeby beznamiętnym głosem "Gdzie?"
    
    +cyberMAJKEL:
    
    E: chwila zamknę sklep, żeby nikt nie wszedł, chodźmy do przymierzalni
    
    zamyka sklepową roletę (myślisz sobie chociaż tyle, że nikt was nie nakryje. co masz w głowie idąc w stronę przymierzalni)?
    
    -ANNAcyb:
    
    Idąc powoli w stronę przymierzalni czuję się jakby cały mój świat w tak krótkim czasie się rozsypuje. Jestem zmuszana dać dupy jakiemuś małolatowi bo inny zboczeniec bawi się ze mną, a raczej mną. Docierając do przymierzalni jestem już zrezygnowana i chce tylko jak najszybciej wrócić do domu i udawać, że to wszystko to tylko zły sen.
    
    +cyberMAJKEL:
    
    po chwili przybiega ekspedient (jest ubrany w dresy i za luźny młodzieżowy tshitr, sportowe buty
    
    E: no już jestem, to od czego zaczynamy? (myślisz sobie kurwa jaki dzieciak!)
    
    -ANNAcyb:
    
    Bez słowa odwracam się i wypinamy. Ściągam szorty i majtki pokazując swoją wygolona cipkę.
    
    "Zrób co masz zrobić i kończmy to".
    
    +cyberMAJKEL:
    
    "ej bądź dla niego trochę milsza, chłopak robi ci przysługę, rozgrzej mu rycerza, niech zapamięta to rozliczenie do końca życia".
    
    -ANNAcyb:
    
    Powstrzymując się od wyrzucenia słuchawki ...
    ... odwracam się klękając i wyciągam jego penisa, ze spodni bez słowa zaczynam go obciągać nie patrząc nawet na chłopaka.
    
    +cyberMAJKEL:
    
    E: o kurwa jak zajebiście (widzisz swoje odbicie w lustrz przymierzalni, oraz to, że chłopak wyciągnął telefon).
    
    -ANNAcyb:
    
    "Co ty niby chcesz zrobić pytam mocniej zaciskając dłoń na jego jądrach".
    
    +cyberMAJKEL:
    
    E: pamiątkę, chce mieć parę fotek z takiej akcji
    
    "dobry jest, masz mu pozwolić!".
    
    -ANNAcyb:
    
    Przez chwilę mam ochotę mocno ścisnąć jądra chłopaka ale wiem że nie mogę. Widząc że jego penis już stoi prężnie i cały jest pokryty moją ślina odwracam się wypinając swoją cipkę w jego stronę".
    
    +cyberMAJKEL:
    
    E: jeszcze chwile poobciągaj, to fajnie wygląda (słyszysz dźwięk migawki w jego telefonie).
    
    -ANNAcyb:
    
    Trzęsąc się z wściekłości i zażenowania, słysząc robione zdjęcia dalej robię mu loda.
    
    +cyberMAJKEL:
    
    po chwili siada na ławeczce
    
    E: pokaż dupcie do lustra. i nie przestawaj..
    
    -ANNAcyb:
    
    Nie mając wiele do powiedzenia wypinamy się w stronę lustra.
    
    +cyberMAJKEL:
    
    E: o tak, świetnie! teraz usiądź na mnie.
    
    "powiedz mu jak bardzo się na niego napaliłaś".
    
    -ANNAcyb:
    
    Wstając z kolan siadam na nim wkładając sobie jego penisa do cipki. Czerwona na twarzy zaczynam mówić:
    
    "zerznij moją napalona cipkę chce poczuć jak twój kutas wdziera się we mnie" (czuję, że mimowolnie robię się mokra na te słowa).
    
    +cyberMAJKEL:
    
    chłopak robi ostatnie zdjęcie i odkłada telefon, łapiąc mocno za twoje ...
«1...3456»