Jak Arletka spędziła wielkanoc 2019
Data: 26.12.2021,
Kategorie:
Anal
BDSM
Hardcore,
Autor: transmasomax
... dygocząc i jęcząc czekałam, przed jeszcze zamkniętymi drzwiami, nagusieńka na stojąco na jego przyjazd już od 1700. Co słyszałam kroki na schodach to podskakiwałam. Nagle rozległ się domofon. Było przed 1800.
- Słucham? – Wyjąkałam.
Odezwał się ustalonym pytaniem.
- Tak to ja męska kurwa Arletka. Czekam. Jestem gotowa. – Odpowiedziałam i kompletnie się rozkleiłam przerażona. Szybko otworzyłam szeroko drzwi do mieszkania. Na klatce było cicho. Zaraz za progiem uklękłam, mocno pochyliłam się do podłogi, kładąc na niej ramiona o głowę. Zamknęłam oczy jak kazał. Moja wieka, rozwarta dupa wystawała za próg na klatkę. Co to by było jakby teraz ktoś mnie zobaczył?! Słyszałam kroki na schodach. Już nie wiedziałam czy to on czy ktoś inny. W duchu błagałam, aby to nie był jakiś dzieciak. Kroki zatrzymały się przed moją dupą. Nagły ból kopniętych jaj wyrwał ze mnie wrzask aż poszło echo po schodach i wylądowałam na brzuchu w mieszkaniu. Leżałam wyjąc. Drzwi się zamknęły.
- Wstawaj krowo, co jest, na pozycje kurwo. To dopiero uwertura do tego co cię czeka! – Krzyknął.
Szybko zajęłam pozycje. Coś wyjmował z torby.
- Dawaj łeb szmato. Oczy zamknięte! – Rozkazywał.
Uniosłam się do pionu. Czułam jak czymś tłustym smaruje całą moją łysą głowę. Ja zawsze jestem ogolona brzytwą na łyso, dlatego, że inaczej jest ciężko naciągać latek czy gumę na głowę i ciało. Czułam jak powoli naciąga mi na głowę gumową maskę. Maska wyposażona była w tzw. świński ryj. Tak wyprofilowana ...
... gumowa tuleja wystająca na zewnątrz i d**gim dłuższym końcem wsadzana głęboko w gardło. Służy ona do szerokiego rozwarcia ust i umożliwia głębokie ruchanie, wlewanie sików i innych rzeczy. Można do niej mocować różne przyrządy. Miała też dwie długie rurki, które zostały wsadzone mi głęboko przez nos do gardła. Umożliwiają one oddychanie przy zatkanej masce. Naciąganie, mimo nasmarowania głowy, szło ciężko. W końcu się udało. Czułam jak maska jest pompowana i dokładnie obejmuje mi głowę. Ten kaptur – maska miał też otwory na oczy, teraz zamknięte. Po odsłonięciu mogłam widzieć przez trzy niewielkie dziurki. Dodatkowo pole widzenia ograniczały dwie boczne klapki jak u konia. Jeszcze na szyję powędrował szeroki, sztywny kołnierz skórzany. I byłam gotowa. Na czworakach zaprowadził mnie do pokoju – łazienki. Był bardzo zadowolony tym sprzętem, co tam mam. Musiałam położyć się na leżance i szeroko rozchylić uniesione uda. On ręką w długiej, grubej, gumowej rękawicy fistował mi odbyt i kiszki sprawdzając czystość. Nie ceregielił się, robił to brutalnie aż trysnęłam wrzeszcząc. Zatkał mi odbyt wielkim, gumowym balonem, który wsadził głęboko i napompował aż dupa zatrzeszczała. Następnie poczułam szereg bolących, bardzo głębokich, ukłuć w okolice odbytu, pod jajami i w kutasa. Płakałam cały czas i krzyczałam z bólu zastrzyków. Leżałam na leżance. Czułam jak calutka moja dupa i narządy zdrętwiały dziwnie. Potem nastąpił totalny luz kiszki odbytu i całej dupy. Kutas wystrzelił jak nadmuchany ...