1. Prezent


    Data: 28.12.2021, Kategorie: fan fiction, kim possible, bondage, klapsy, Sex grupowy Autor: AFter

    ... Kimmie! – Shego złapała ją za rude włosy – Jestem pewna, że ona marzy o tym!
    
    - Tak? No to sprawdzę... - Drakken wyjął knebel z ust Kim.
    
    - Skurwysyny, ja was... hghmmmmm... gulp!!!
    
    Dalsze słowa Kim zostały zablokowane przez penisa Drakkena, który wcisnął się do ust Kim. Doktor złapał ją za głowę, zmuszając agentkę do robienia mu laski.
    
    - Auuuaaa!!! – cofnął się, gdy poczuł na nim jej zęby.
    
    - Co się stało?
    
    - Ta dziwka próbowała mnie ugryźć!
    
    - Czekaj, zaraz to rozwiążemy – Shego sięgnęła po witkę i z całej siły uderzyła Kim w plecy.
    
    - Auuuuuu!!!!
    
    - Przeproś doktora Drakkena, Kimmie i poproś go, żeby pozwolił ci ssać swojego fiuta!
    
    - Nigdy! Auuuuu!! Auuuuuu!!! Auuuuuu! Auuu!!!! Niiieeeeee!! Już dobrzeeeee! Przepraaasszaaaam!!!!
    
    - A teraz poproś – Shego cały czas nie przerywała rypania jej zielonym dildosem.
    
    - Proooszę... Drakken, pozwól mi ssać swojego fiuta...
    
    - Powiedz „Mistrzu Drakkenie, pozwól swojej dziwce Kim zrobić sobie laskę!”
    
    - Ja... auuuuu!!!! Już dobrze, powiem, auuuu!!!! Proszę, mistrzu Drakkenie, pozwól swojej dziwce Kim zrobić sobie laskę!
    
    - To rozumiem, masz! – Drakken podszedł do niej i stanął przed nią. Kim posłusznie otworzyła usta i wzięła jego długiego członka między wargi. Shego na chwilę przerwała pieprzenie i patrzyła z ciekawością, jak jej największa i najgroźniejsza przeciwniczka liże członka Drakkenowi. Upokorzona i złamana Kim robiła, co jej kazano, całując, liżąc i ssąc go. Shego wróciła do pracy i ciało ...
    ... Kim zaczęło znów podskakiwać od kolejnych ruchów zielonego przedmiotu w jej dupie. Drakken westchnął głęboko, kiedy doszedł w jej ustach, wypełniając je swoim nasieniem. W tym czasie Shego skończyła. Oboje zeszli z łóżka, patrząc na leżącą nim, ledwie przytomną agentkę.
    
    - Czas na zmianę miejsc – powiedział Drakken – Jej cipka będzie moja.
    
    - A ja sprawdzę tę wiecznie niewyparzoną buzię... – Shego odpięła dildosa.
    
    - Co? Co!? Nie, proszę! Nie tam, ja mam chłopaka!!!! – Kim krzyczała, kiedy Drakken siadł między jej nogami i rozsunął je.
    
    - No to chłopak zobaczy, że nie traciłaś czasu – uśmiechnął się Drakken.
    
    - Błagam, wszystko, tylko nie to!
    
    - Tutaj, Kimmie! – Shego złapała ją za włosy i przyciągnęła do siebie, wciskając jej twarz między swoje nogi. – Liż mnie!
    
    - Ughmmmmm!!!!! Auuuuuu!!! – jęknęła z bólu agentka, kiedy członek Drakkena wszedł w nią.
    
    - Ohhhh... - Shego westchnęła z przyjemności, czując język Kim zanurzony w jej łonie i zlizujący jej soki. Schwytana agentka była bez szans, zmuszona przez swoich przeciwników do wszystkich rodzajów seksu. Drakken penetrował ją mocno, zaciskając ręce na jej piersiach, podczas gdy Shego zmuszała ją do lizania swojej cipki. Ręce Shego były zanurzone w rudych włosach Kim.
    
    - Miałeś rację, doktorze, to działa – powiedziała, prostując się z przyjemności. – Ta dziwka ma naturalny talent.
    
    - Żebyś wiedziała, jaka jest ciasna.
    
    - Robiłaś to już kiedyś z dziewczyną, Kim? Czuję, że wiesz, jak lizać.
    
    - Mghmmmm!!!! ...