Rodzinne perypetie cz. 2
Data: 10.08.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Biały Kruczek
... podkoloryzowała całą historię. Nadal zamierzałem dowiedzieć się, dlaczego Iwona zerwała kontakt ze swoją własną siostrą. Niestety nowo poznane kuzynostwo milczało jak grób bądź zbywało mnie zdawkowymi odpowiedziami. Podobnie reagował wujek David i ciocia Amelia. Na tym polu byłem zdecydowanie aktywniejszy niż moja siostra, która nie wydawała się być zbytnio zainteresowana całą historią. W dodatku to ona stała się obiektem zainteresowań Liama i wyraźnie nie była tym faktem zachwycona. Nie mówiła mu tego wprost, starała się mu to jakoś delikatnie zasugerować, jednakże chłopak zupełnie nie zwracał na to uwagi. Ja także usiłowałem porozmawiać z siostrą, jednak bardziej w cztery oczy. Nie byłem w stanie dłużej tłumić w sobie emocji. Zmuszałem się do tego ze względu na wyjątkowe przeżycia na początku pobytu u wujostwa. Wciąż jednak wracałem myślami do tej jednej, niezapomnianej nocy, kiedy przyłapawszy siostrę na masturbacji, doszedłem na jej plecy. W dodatku posiadała na swoim laptopie nagranie, na którym ja się masturbuję, wyjąkując jej imię! Musiała więc doskonale zdawać sobie sprawę, że przestała być dla mnie wyłącznie siostrą. Fakt w pewnym sensie dodatkowo mnie jarał, choć nie mogłem być pewien, jak ona na to zareagowała. Nie zamierzałem już dłużej czekać.Wieczorem wziąłem szybki prysznic i wskoczyłem w nieco zmięte spodenki i koszulkę. Wszedłszy do pokoju zastałem Kikuta leżącego ze spuszczonym na podłodze pyskiem, co mnie akurat nie zdziwiło, ponieważ praktycznie nigdy ...
... się stąd nie ruszał. Bardziej zaskoczył mnie widok Liama, Chloe i Laury siedzących wspólnie na środku pokoju.– No, wreszcie jesteś – zaszczebiotała Chloe. – Czekaliśmy już tylko na ciebie.Jak się okazało, mieliśmy grać w prawdę lub wyzwanie z wykorzystaniem butelki.Fakt ten wywował u mnie niekontrolowany skok emocjonalny. Podświadomie domyślałem się, co może się niebawem wydarzyć. Największym wysiłkiem woli zmusiłem mojego kutasa, by pozostał w stanie spoczynku. Nie chcę wyjść na jakiegoś zboka, ale moja reakcja nie była szczególnie dziwna. Siadłem na wprost Chloe, która miała na sobie jedynie majtki i stanik. Nie wykluczałem możliwości, w której ubrała się tak, żeby kusić mnie i Liama. Chłopak miał na sobie jedynie dresy, jednak pomagały mu w jakimś stopniu zamaskować penisa z pewnością budzącego się do życia. Laura założyła swoją standardową piżamkę – spodenki i koszulkę z myszką Miki. Siedzenie w tak skąpo okrytym gronie było dla mnie nowe, ale na swój sposób pociągające. Tym bardziej nie mogłem doczekać się rozpoczęcia gry.Przedtem czekała mnie jednak jeszcze jedna miła niespodzianka. Chloe z szelmowskim uśmiechem sięgnęła za siebie i postawiła przed nami potężna karafkę, którą wypełniałem szkarłatny płyn. Popatrzyłem na nią zaskoczony. Zdarzało mi się co prawda w przeszłości okazjonalnie ukradkiem sięgać po napoje wyskokowe, ale ze względu na swoją niepełnoletność nie miałem ku temu zbyt wielu okazji.– Skąd to wytrzasnęłaś? – spytałem w końcu. Liam jak zwykle przyjmował ...