Rodzinne perypetie cz. 2
Data: 10.08.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Biały Kruczek
... zadowalający.– Rozbierz się do naga – wyrzuciłem z siebie jednym tchem. Na moment zapadła nienaturalna cisza. Nasze czekoladowoskóre kuzynostwo zwróciło swoje spojrzenie na Laurę, która dopiero analizowała to, co usłyszała. Zapewne tak ją zaskoczyło moje wyzwanie, że musiała utwierdzić samą siebie w przekonaniu, że naprawdę to usłyszała. Spodziewałem się z jej strony aktu oburzenia i protestu, jednak moja siostrzyczka po raz kolejny mnie zaskoczyła. Wolno podniosła się z podłogi i stanęła w małym rozkroku. Następnie chwyciła za spód koszulki i zaczęła ściągać ją przez głowę. Nasze oczy z uwagą śledziły tę czynność, aż wreszcie ukazał im się płaski brzuch i piękne, pączkujące piersi. Nie zdążyliśmy nasycić się tym widokiem, a Laura zaczęła zmysłowo, powoli ściągać swoje spodenki. Wreszcie opadły na podłogę, a ja wlepiłem gały w jej lekko zarośnięte łono i urzekającą pochwę. Moja siostra nie speszyła się i przez chwilę prezentowała swoje ciało w pełnej krasie. Następnie ze skrzyżowanymi nogami tuż obok mnie. Mój kutas już dawno podniósł się do pionu.Liam jako kolejny wprawił butelkę w ruch.Po chwili zatrzymała się z szyjką wycelowaną w moją stronę.– Prawda czy wyzwanie? – usłyszałem.– Wyzwanie – odparłem bez wahania. Nie chciałem tracić czasu na czcze gadki. Chciałem działać. Liam uśmiechnął się lekko.– W takim razie ty też zrzucaj ciuchy – zakomenderował. W mgnieniu oka zrzuciłem z siebie koszulkę, a po chwili razem ze spodenkami cisnąłem ją w kąt. Jeszcze niedawno taka ...
... sytuacja byłaby dla mnie nie do pomyślenia, ale życie potrafiło zaskakiwać. Podobnie jak Laurze, alkohol krążący w żyłach dodawał mi śmiałości i pewności siebie. Stanąłem więc przed resztą towarzystwa tak, jak mnie Pan Bóg stworzył. Na spotkanie wychodził im mój stwardniały 17-centymetrowy kutas. Nikt nie czuł jednak z tego powodu zażenowania. Wszyscy z pewnością się domyślali, do czego to wszystko zmierza. Chloe wręcz pochłaniała spojrzeniem mojego penisa. To ona jako kolejna zakręciła butelką. Wykonawszy kilka obrotów, wskazała na Liama.– Rozbieraj się braciszku – poleciła natychmiast. Co prawda nie dała bratu wyboru między prawdą a wyzwaniem, ale nikt już nie zwracał na to uwagi. Wszyscy byli ciekawi dalszego rozwoju wypadków. Liam szybko ściągnął swoje dresy, prezentując nam swoją męskość. Pod względem długości przewyższała ona moją o jakieś 3 centymetry, za to mój kutas był dużo grubszy od jego. Laura wpatrywała się w czarnego kutasa z nieukrywanym zachwytem. Alkohol krążący w żyłach tylko zwiększał nasze podniecenie. Moja siostrzyczka szybko chwyciła butelkę i zakręciła nią. Butelka długo obracała się wokół własnej osi i wreszcie szyjka wskazała na mnie.– Rozbieraj naszą kuzynkę – zażądziła. Z zapałem poderwałem się z podłogi i klęknąłem przez Chloe. Uśmiechała się do mnie zawadiacko, a ja niezwłocznie przystąpiłem do działania. Sięgnąwszy za jej plecy, rozpiąłem zapięcie stanika. Opadłszy, ukazał dwie śliczne, czarne półkule ze sterczącymi sutkami. Chloe w tym czasie ...