1. Uzgodniona niepoczytalność


    Data: 31.12.2021, Kategorie: Incest różnica wieku, Autor: CichyPisarz

    ... wtedy w dłoni szklaneczkę z drinkiem, jak te pełne klasy kobiety z filmowych ekskluzywnych rezydencji. Przechadzała się po domu, żartowała z rodzicami ze swobodą pewnej siebie i atrakcyjnej kobiety. Tak to wtedy widział. Kiedy dorośli wyszli, masturbował się na sofie, marząc, że na tę wyjątkową noc ciocia ubrała się tak seksownie dla niego, nie dla jakiegoś tam Pawła. W fantazji zostali sami, zrzuciła suknię, a później nie schodzili już z sofy, tylko... Do północy trzy razy to wtedy zrobił, a później jeszcze zanim zasnął. Za każdym razem z ciocią Beatą. Wtedy na dobre wryła mu się w pamięć. To były czasy jego dorastania.
    
    Z czasem pojawiły się już inne muzy, które pomagały mu rozładować seksualne napięcie - nauczycielki, mamy kumpli, sąsiadki, koleżanki, koleżanki mamy, niekiedy przypadkowo spotkane nieznajome. O nich myślał, kiedy się onanizował. Kobiet w jego młodzieńczym życiu było mnóstwo. Oczywiście w fantazjach. W pamięci posiadał istny harem.
    
    W gimnazjum miewał już sympatie, ale dopiero w liceum miał taką prawdziwą dziewczynę i... dość szybko ją namówił najpierw na robótki ręczne, kilka tygodni później już na seks oralny, jeszcze będąc w drugiej klasie wkroczyli w tak zwaną dorosłość i oboje się tym zafascynowali. Później, kiedy tylko się nadarzyła okazja, uprawiali seks. Paulina była w tym świetna, bo nie marudziła i mu pozwalała na szybką akcję, nawet kiedy rodzice byli w domu. Lubiła te rozrywki, była chętna i nie udawała niedostępnej. Wtedy odkrył prawdziwy ...
    ... świat seksu i wiele się nauczył.
    
    Później była jeszcze Aga, ale robiła z siebie zbyt przyzwoitą, i choć była śliczna, dość szybko się rozminęli. Następnie Majka, ale ta tylko zgadzała się na seks oralny, i to za każdym razem po długich namowach, jakby to była jakaś kara. Tylko na początku coś między nimi iskrzył, po trzech miesiącach się rozstali. Ogólnie w szkole średniej nie miał powodów do narzekania. Wolał też niezobowiązujące do niczego przygody. Zdobył też swoistą pewność, że w seksie daje radę.
    
    A obecnie? Obecnie studiował i w czasie trwania roku akademickiego, nie narzekał na brak cielesnych atrakcji z koleżankami ze studenckiej braci. Miał w gronie znajomych dwa pewniaki, które zawsze, kiedy tylko potrzebował, dawały mu ulgę i nie oczekiwały nic w zamian - żadnych deklaracji, żadnego bycia razem, itp., po prostu luźne relacje, sympatia. Nawet nie musieli wychodzić na imprezy, do kina, czy do knajpy na piwo, by sobie "zasłużył". Dzwonił, wymieniali kilka zdań na nijakie tematy, po czym umawiali się i... Oczywiście kurtuazja też była, ale w czasie spotkania oboje wiedzieli, o co chodziło, więc szybko przechodzili do rzeczy, taka obopólna korzyść.
    
    Poznawał też nowe dziewczyny i tu już bywało różnie. Czasem zdobywał, co chciał, czasem wracał do siebie z gorzką miną, kiedy koleżanka pozwoliła się tylko odprowadzić do domu, niestety nie zapraszając go do środka. Ale wtedy sprawdzały się pewniaki.
    
    Teraz już mu się trochę urosło, wiele się też w relacjach z ciocią ...
«1234...32»