Wyuzdana Dominika, cz. 2/2.
Data: 28.01.2022,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Tomnick
... myślą i korzystał ze swojego stanowiska. Jak i kiedy tylko potrafił. Do wszystkich współpracowniczek zwracał się po imieniu. Alina, jego sekretarka, dzisiaj wyszła punktualnie, więc sam odebrał telefon.
– Cześć, tu Antek. Mogę wpaść? Mam mały problem – znajomość już trochę trwała; ich firmy czasami współpracowały.
– Cześć, jasne, ale tak za pół godzinki – uśmiechnął się do dziewczyny, która siedziała naprzeciwko niego.
– Dzięki, na razie – odłożył słuchawkę, spojrzał na zegar i ponownie zagłębił się w wyliczeniach i datach ich nadsyłania.
Jurek pokiwał palcem, więc Jagoda* z wdziękiem podniosła się i uśmiechnięta podeszła do niego. Blondynka liczyła już 28 lat i ciągle inwestowała w siebie. W siebie, czyli w ciuchy, buty, kosmetyki, wizyty u fryzjera, w solarium, w spa... Na tym polegało jej życie. Wraz z panią Krystyną* pracowały w sekretariacie głównego szefa ich firmy.
Jurek swobodnie rozparł się w fotelu, więc Jagoda siadła okrakiem na jego kolanach, przodem do niego. Dół spódniczki podjechał bardzo wysoko. Objął ją jedną ręką, drugą głaskał po opalonym, nagim udzie. Przyglądał się sterczącym piersiom, dobrze widocznym w odważnie rozpiętej bluzce. Przesunął w górę krawędź spódniczki i wsunął dłoń między nogi dziewczyny.
– Ooo! – uśmiechnął się z zadowoleniem. – Słyszałem, że jesteś szybka, ale teraz wiem, że również potrafisz być przewidująca – dłoń poruszała się powoli, ale rytmicznie.
#
Jagoda uśmiechnęła się i westchnęła namiętnie. Przymknęła ...
... oczy, dłonie oparła na jego ramionach. Po wyjściu szefa została jeszcze trochę i zeszła do gabinetu Jerzego, kiedy został sam. Przed wyjściem zdjęła majteczki. Wiedziała, że sprawi mu miłą niespodziankę. Teraz sprawiał jej tyle przyjemności... Lubiła jego pieszczoty. Gdyby nie lubiła, to udawałaby, a miała sprawę do załatwienia.
Dłoń rytmicznie rozcierała wilgoć po wargach i łechtaczce. Teraz jeszcze po udach. Uciekał z łechtaczki, przerywając głaskanie, ale gdy wracał, doznania były jeszcze silniejsze. Lubił droczyć się z dziewczyną, zmieniać natężenie pieszczot, kierunek ruchów dłoni, obserwować jej reakcje i w końcu wzmagać pieszczoty i doznania aż swobodnie zacznie jęczeć.
– Rozepnij – szepnął do niej.
– Yhm – w odpowiedzi wręcz rzuciła się na jego rozporek.
Nieco rozbawiony obserwował jej niecierpliwe ruchy, ale rozumiał podnieconą kobietę, która chyba wszystko zrobi dla kariery. Guzik po guziku rozpinał bluzkę. Potem jednym ruchem rozpiął stanik i przełożył za głowę kobiety.
– Łał! – stęknęła zadowolona, kiedy wyjęła sterczącego penisa ze spodni.
Jurek nieco uniósł się i zsunął spodnie z majtkami aż za kolana. Uważał, żeby dziewczyna nie straciła równowagi. Siedziała i masowała twardego penisa. Mężczyzna wysunął biodra. Nie krępowała go taka sytuacja. Był dumny ze swojej potencji i właśnie przyglądał się jej piersiom.
– No, siadaj na niego – polecił miękkim głosem. Chrząknął.
Spojrzała na niego z uśmiechem, dłonią nawilżoną śliną bez pośpiechu ...