Snajper - Opowiadania Erotyczne

Snajper

... uwolniłem się w sekundę ale pozostawiłem na beczce skalp , no cóż na razie mam tam autentyczną glacę .

Ale porzućmy te reminiscencje i wróćmy do kanwy.

Tym razem Adam uparł się że pierwszy zazna przyjemności bycia tarczą nagi podbiegł do beczki i zawisł na niej podbrzuszem wypioł w naszą stronę duży sercowaty zadek .

Przystąpiliśmy do określania obiektów rażenia , do wyboru pozostały nam jajeczka ze zwisającym penisem i te wycenione za 8 punktów pomalowałem na pomarańczowo , Następnie pośladki ,obiekt duży więc wycenione na 1punkt te zabarwiłem na żółto , Bruzda między pośladkami punktów 9 ,barwa brązowa , Odbyt maleńka dziurka punktów 10 ,barwa czerwona , Nogi obiekty duże punktów 2 ,na udach punktów 3 w okolicach kolan lędzwi punktów 4 nogi pozostawiliśmy w kolorze naturalnym bez malowania, Pięty obiekty małe punktów 7 ,barwa niebieska , Podeszwy stóp i palce punktów 5 i 6 ,barwa zielona, no stworzyłem dosłownie arcydzieło malarskie .

Przystąpiliśmy do zawodów , pierwsza strzał wylosowała Elwira i jak to bywa u głupich i początkujących strzeliła ósemkę , Trafiony dokładnie w sam przedziałek pomiędzy dwoma jądrami Adam tylko podrzucił nogi i ścisnoł je tak jakoś dziwnie aż piętami klepnoł się w łopatki , zdążyłem zauważyć ,że pośladki ściągnęły mu się w cieńką kreskę i w sekundę potem zsikał się z bólu ,chyba pierwszy raz w życiu przeżył orgazm w locie bro nawet nie wrzasnoł , tak sobie myślałem ale po chwili okazało się, że nie wrzeszczy bro zemdlał ,gumka ...

... pierdyknęła go tak dokładnie że nieprzytomny wisiał niczym worek.

Elwira okazała się dobrym strzelcem załadowała pukawkę d**gą gumką i podała mi b*oń ale przyznam chciałem poczekać aż Adi który wybudzał się i marudził nieco w maglinie dojdzie do siebie , i albo zrezygnuje albo będzie chciał jeszcze

Myślicie że Elwira dała mi czekać !!, wrzasnęła że kolejka przepadła ,wyrwała mi strzelbę przycelowała z biodra i trafiła między ściśnięte nogi prosto w samą głowę penisa .

Nieszczęsny Adam natychmiast się ocucił ,dosłownie - w mgnieniu oka zleciał z beczki na ziemię i przybierając pozycję embrionalną darł się jak gdyby go ze skóry obdzierali , bezskutecznie usiłował dłońmi ukoić wściekły ból który go paraliżował a tym czasem Elwira chyba zasmakowała w broni bro załadowała następny pocisk i pomimo że Adam kulał się po podłodze posłała mu następny prezent prosto w podeszwę stopy .

Biedny Adam, dawno nie widziałem żeby ktoś w jego wieku dał jeszcze radę wpakować sobie palce stopy do buzi , a w jego wykonaniu to właśnie oglądałem .

Tymczasem Elwira jakby się zatraciła , wrzeszczała niczym żołdak idący do boju i waliła w nieszczęsnego Adama niczym z karabinka samopowtarzalnego ,: Ty sk... ... pierdoło pełzaj tu do mnie , błagaj o litość ryczała i grzmotnęła go kolbą w tyłek z taką siłą że aż chrupnęło

Nie było chwili do stracenia rzuciłem się aby odebrać jej niebezpieczny przedmiot ale pamiętam jedynie feerię gwiazd i ciemność w którą natychmiast zapadłem , w ostatniej ...