-
Nowe oblicze starej przyjaźni
Data: 16.02.2022, Kategorie: Lesbijki BDSM stopy, Autor: Literat
... Anię za włosy i przycisnęła mocno do swej pupy. - Liż suko. Chcę żebyś lizała mi dupę. Ty brudna szmato. W tym momencie nachyliła się do cipki Ani. Dotknęła ją językiem, powąchała. Robiła to pierwszy raz jej i pierwszy raz kobiecie. W końcu przywarła do niej ustami i zaczęła namiętnie lizać. Ania była najszczęśliwsza w życiu. Przeżywała niewyobrażalną rozkosz. Przestała lizać odbyt Kasi, oparła głowę o podłogę i kontemplowała chwilę. Kasia przerwała. - Liż dupę. Jak wyjmiesz z niej język, przestanę. Ania nie kazała się prosić. Przyssała się do pupy pani, włożyła język w jej odbyt i nie miała zamiaru wyjmować. Kasia kontynuowała pieszczoty. Oprócz języka wkładała w cipkę Ani palce, jeden po drugim, dwa naraz. Ani było jednak jeszcze mało. - Kasiu... Włóż mi palec w pupę. Proszę... – Wyjęczała Ania. Kasia spełniła prośbę swej niewolnicy. Lizała jej łechtaczkę, palec wskazujący zagłębiła w cipce a środkowy w pupie Ani. To był już koniec. Jej ciało zaczęło falować, by w końcu dać się ponieść spazmom orgazmu... - To było cudowne. – Powiedziała Ania. – Dziękuję ci. To było cudowne. - Wiem. Też mi się podobało... XI Minęło pół godziny. Ubrana w szlafrok Kasia siedziała na kanapie, popijała wino i oglądała telewizję. Wtem z łazienki wyszła Ania owinięta ręcznikiem, nalała sobie wino do kieliszka i siadła obok przyjaciółki. - Zaraz będzie film Woodiego Allena w telewizji. Obejrzymy? - Zaproponowała Kasia. - Możemy. No a jutro w klubie impreza... Mają być wszyscy. Znów damy czadu. - Tak. Damy... No chyba że... KONIEC