1. Bezwstydny Miesiac - Dzien 2: Impreza


    Data: 25.02.2022, Kategorie: BDSM Autor: LoliPan

    ... cała elita? To jest właśnie partia? Te wszystkie durne losowania i zadania z dupy, to ich zachcianka? Ci wszyscy ludzie siedzą w tym razem i są odpowiedzialni za ten cały burdel?Ręka zaczęła masaż. Góra-dół. Góra-dół.Ciekawe, czy ktoś z nich ma na imię Maja albo Karol? No właśnie. Czy oni też się liczą w losowaniach? Co wtedy robią? Poddają się temu, czy zmieniają nagle imię na miesiąc?Czas na ruchy okrężne. Rozstawienie nóg. Będzie więcej miejsca.Pewnie karmią się upokorzeniem biednych ludzi. A co by było, gdybym odstawiła im prawdziwe show? Może najwyższy czas, żeby się zabawić? Oni będą mieli zabawę, a ja przeżyję orgazm. Jebać to. Robię to. Wchodzę w to, całą sobą. Zaczęłam się poruszać po scenie. Odstawiłam taki pokaz, że szczęki to im zaczęły wiązać buty. Wydobyłam z siebie tyle gracji i tańca, ile umiałam. Podeszłam do tego przystojniaka w jury, postawiłam stopę w szpilce na stole tuż przy nim i rypałam się palcami, ile miałam sił.W końcu czułam, że zbliża się upragniona nagroda. Wycofałam się na środek sceny i klęknęłam w rozkroku. Orgazm powali mnie na plecy i będę płynęła w rozkoszy. Niech się dzieje wszystko, byle przeżyć te cudowne spazmy.I już prawie byłam na szczycie, kiedy nagle ktoś silny złapał mnie za ramiona i wykręcił mi ręce za plecy. Nie! Proszę! Przecież zaraz skończę! Kuuuuurwaa!Rozbrzmiały potwornie głośne brawa, a ja byłam wyprowadzana ze sceny. Ostatnim rzutem oka w kierunku jury, zobaczyłam uniesione tabliczki z numerami 10, 9, 10.Jakiś drab ...
    ... wepchnął mnie do pomieszczenia i przykuł mnie do ściany. Ochroniarz wsadził mi ręce i nogi w obręcze tkwiące w ceglanej ścianie. Stałam teraz przy niej z wyciągniętymi rękoma i nogami tworząc kształt “X”.Po chwili podeszła do mnie babka od “wyprowadzania”.- Wow, Barbie! Na orgazm trzeba sobie zasłużyć! Wygraj w finale, a poruchasz sobie za wszystkie czasy. Obiecuję Ci to. Jak podejdziesz do następnej konkurencji z takim zapałem, to masz duże szanse… hihihihi...Byłam wkurwiona. I zrozpaczona. Rozgoryczona. No kuźwa… stygłam. Znowu stygłam. Opuściłam głowę na dół i zobaczyłam swoje ciało. Odstające sutki rozpalonych piersi. Drgające jeszcze wargi sromowe. Spocony brzuch i nogi. Stopy układające się w kształcie seksownych sandałków. I te wszystkie śmieszne różowe falbanki, którymi byłam przystrojona. Kim ja się stałam? Próbowałam się jakoś oswoić ze swoją zdzirowatością. A trwało to całe wieki. Przynajmniej tak mi się zdawało...Drugą konkurencją było robienie loda. Na scenie ustawiono pięć siedzisk, na których siedzieli jacyś mężczyźni. Wszystkie kandydatki wprowadzono na scenę naraz, ale w kajdankach na nadgarstkach. Tymi kajdankami przypinano ręce dziewczyn do siedzisk, tak by służyły jedynie do masowania jąder i fiutów. Zadanie było proste. Trzeba było jak najszybciej doprowadzić delikwenta do orgazmu. Pierwsza, która tego dokona wygrywa konkurencję i przechodzi do finału.Żeby wygrać orgazm, ten koleś przede mną musiał się spuścić na mój ryj jako pierwszy. Pogodziłam się ze ...
«1234...»