Dziadek Anatol czesc 3
Data: 01.03.2022,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
... uśmiechnął się szelmowsko. W chwili, kiedy wysuwał się z ruchanej szpary złapałam za kutasa, wyszarpnęłam go i natychmiast wcisnęłam w brązowe słoneczko pupy. Aneta cicho krzyknęła i już położyła się na stole, szeroko rozstawiając te niesamowite nogi. Kutas wchodził cały, jądra odbijały się z cmoknięciem od kapiącej sokami pipki, którą teraz zaczęłam zapamiętale lizać. Nie było to zbyt wygodne, ale jakoś dawałam radę. Niesamowity wrzask, który chwilę później usłyszałam świadczył, że moja pani wychowawczyni przeżywa kolejny orgazm. Całe ciało nauczycielki drżało, dygotało, soki ściekały po udach aż do kostek, nie nadążałam z ich zlizywaniem. Anatol pchnął jeszcze kilka razy i też zaryczał, nogi sie pod nim ugięły i z cmoknięciem wyskoczył z ruchanej dupy. Złapałam ciągle drżącą pałę, wsadziłam tak jak kiedyś głęboko do ust i wyssałam do ostatniej kropelki. Podniosłam się z kolan, popatrzyłam na oboje i roześmiałam się.- No ładnie, moja wychowawczyni nieźle mnie wychowuje, a mój rodzony dziadek nie ma nic przeciw temu... To czysta patologia, nie sądzicie?- Zamknij się, gówniaro – dziadek złapał mnie pod pachy, odwrócił tak jak przedtem Anetę tyłem do siebie, błyskawicznie położył się na podłodze i nadział moją pupę na twardego ciągle kutasa – teraz będzie lekcja wychowawcza!Leżałam na jego piersiach, bolcował mój tyłeczek, a Aneta klęcząc przed nami lizała mnie po pipie i ...
... okolicach. Nie potrzebowałam dużo czasu, byłam przecież napalona, jak kominek zimą i błyskawicznie odleciałam w niebyt. Kiedy odzyskałam pełną świadomość dziadek zapinał już spodnie, Dębska patrzyła na podłogę koło stołu, trzymając w dłoni ścierkę.- Zetrę to, zanim się ktoś przyklei – nachyliła się w stronę plam pod stołem.- Tylko się nie wypinaj, bo znowu będę musiał zerżnąć twą gołą dupkę – Anatol klepnął kobietę w pośladek. - Dorotka, a ty idź na dwór i posprzątaj koce, wasze ciuszki i schowaj wibrator. Ja muszę chwilkę odsapnąć, więc przez najbliższe pół godziny nie zawracajcie mi głowy. Kurczaka sobie odgrzeję, wy jedzcie teraz, póki ciepły – i jakby nigdy nic poszedł do swej pracowni. Patrzyłam na Dębską, ona na mnie, podeszłyśmy do siebie, nasze języki rozpoczęły radosny taniec. Po kolejnym uścisku odezwała się Aneta.- Ciągle nie mogę uwierzyć w to, co się dzisiaj stało... jestem kompletnie skołowana. Bardzo lubię seks, jak widzisz, obserwując was zaczynałam mieć przypuszczenia, że coś jest między wami, ale do głowy mi nie przyszło, że regularnie z sobą śpicie! Nie zauważyłam żadnych oznak czegokolwiek w domu, ani w szkole... A Zuza i Tosia wiedzą o waszym związku?- Broń Boże, nie wolno im tego mówić! To, że milczą o tobie, to wcale nie świadczy, że zachowają tajemnicę dotyczącą mnie!- Dorotko, jesteś naprawdę niesamowita... Ubierzmy się i siadajmy do stołu, kurak czeka i stygnie.