Dziadek Anatol czesc 3
Data: 01.03.2022,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
... zabrałam z nocnej szafki mój wibrator i tubkę z żelem. Chwile później klęczałam za Anetą.- Nie ruszaj się, mam niespodziankę – nasmarowałam żelem dildo i powoli wcisnęłam w wypiętą pupę.- Co robisz! – kobieta była naprawdę zaskoczona.- Nie czujesz? Anatol nie rucha cię w tyłek? - tym razem ja się zdziwiłam.- Jakże nie, bardzo to lubimy, ale ty tak z zaskocze... nia... Ooooo... Tak, pomalutku, nie śpiesz się, tak... tak... mocniej... o, tak.... głębiej... TAK!!!... Ruchaj mnie, mocno i szybko, natychmiast... TAAAk!Głośny wrzask stłumiła dłońmi, bezsilna upadła na bok, podkurczając nogi pod brodę. Wykorzystałam to, że wystawiła szparkę cipy i załadowałam w nią mego niemego przyjaciela. Wystarczyło kilkanaście szybkich ruchów, żeby znowu doszła. Wyciągnęłam wibrtor z Anety, ciągle mokry od żelu i jej soków wsunęłam w swoją pipkę. Zamknęłam oczy, poruszałam się niezbyt szybko, kiedy coś nagle złapało mnie za rękę, a na twarzy poczułam ciepło i zapach kobiety.- Teraz mnie wyliżesz, a ja pomogę tobie – ledwo usłyszałam głos dosiadającej mnie Dębskiej – no, maleńka, rusz jęzorkiem!Poruszała wolno biodrami do przodu i do tyłu, niekiedy nieznacznie podnosiła, żeby tym mocniej przycisnął cipkę do mej buzi. Lizałam, ssałam, podgryzałam mała, cisną norkę, kiedy ogarnęła mnie znowu fala gorąca i odleciałam w kolejnym orgazmie. Nasze pieszczoty trwały jeszcze kilka długich minut; wreszcie zmęczone, ale nasycone położyłyśmy się obok siebie i nie mówiąc ani słowa oddałyśmy się pieszczotom ...
... promieni słonecznych. Usnęłam na chwilę i nie usłyszałam, kiedy przyjechał dziadek, obudził mnie jego cień, padający na nasze gołe ciała.- Jasny gwint, jaki piękny widok! - jego radosny głos przywołał nas do rzeczywistości – widzę, że naprawdę bardzo się polubiłyście.- A co w tym złego – próbowałam jakoś osłonić swą nagość, przecież to mój dziadek!- Dorotko, nie wstydź się, jesteś młodą i piękną kobietą i widzę, że twe wdzięki zostały odpowiednio docenione – wskazał na wibrator leżący na kocu.No tak, miała mgo schować, ale usnęłam.- Anatolu, przestań – w głosie Anety usłyszałam oburzenie – jak możesz tak mówić!- Dziewczyno, starego wróbla nie nabierzesz. Ten sprzęt sam tutaj nie zawędrował. Ma on co prawda takie niezbadane możliwości, ale chodzić nie potrafi. Do tego tubka z żelem intymnym... Szkoda, że nie widziałem co się tu działo... - roześmiał się głośno.- No wiesz, nie zawstydzaj nas – Aneta ciskała gromy wzrokiem – zachowuj się, jak dżentelmen.- Dobrze, już dobrze, idę do domu - wycofał się dziadek – A o obiedzie pomyślałyście? Jestem przekonany, że nie, dlatego kupiłem kurczaki z rożna – potrząsnął siatką i poszedł sobie.Popatrzyłyśmy na siebie i wybuchnęłyśmy gromkim śmiechem. Ale numer, dziadek nas nakrył – nie mogłam opanować radości. Nie pomyślałyśmy, że może być wcześniej...- Ale, ale! Hej, dziewczyno! Jakoś nie zawstydziłaś się, kiedy stanął nad nami, raczej tylko dla pozorów starałaś się zakryć swą nagość, mam rację?- No coś ty, jak tak możesz!- Bo wiem, co ...