1. Czesc osiemnasta: Malgosia, odcinek trzeci, czesc I


    Data: 13.03.2022, Kategorie: Romantyczne Autor: Michal Story

    ... wilgotne mlaśnięcia członka ślizgającego się w jej wnętrzu.
    
    Sięgnąłem ręką do przodu, złapałem ją oburącz za barki i podniosłem do siebie. Teraz oboje klęczeliśmy, penetracja w tej pozycji nie była najgłębsza ale to nam w zupełności wystarczyło. Objąłem dłońmi jej piersi a ona sięgnęła do tyłu, do mojego karku i mocno się na nim wsparła zapobiegając utracie równowagi. Całowałem jej szyję i kark, w pewnym momencie poczułem lekkie drapnięcie paznokciem w członka.
    
    - Czy ty się tam zabawiasz?
    
    - Przepraszam - odparła i jej ręka szybko wylądowała na moim udzie. Złapałem ją i skierowałem znów do jej krocza.
    
    - Nie wygłupiaj się, kręci mnie to...
    
    Po chwili znów chciałem być cały w niej i delektować się widokiem jej tyłeczka, pchnąłem ją lekko aż opadła na czworaka.
    
    Złapałem za biodra i rytmicznie wchodziłem w jej cipkę, trochę mocniej i szybciej niż do tej pory, czułem, że długo nie dam rady.
    
    Gosia po chwili jednak uciekła spode mnie położyła się na boku, wyprostowała jedną nogę a druga zgięła dociągając niemal kolano do piersi. Ręką sięgnęła w górę i zaparła się o zagłówek.
    
    - Tak chcę skończyć.
    
    Wszedłem w nią w takiej pozycji, widać to jej ulubiona, plus był taki, że widziałem wszytko co mogłem - cipkę, tyłeczek, piersi, twarz, nogi, pełen zestaw.
    
    - O tak, ale cię czuję, gdzie ty uderzasz, super, nie przestawaj, ale cię czuję, ale... - chwyciła mocno wolną ręką narzutę na łóżko i przyciągnęła do sienie, nagle urwała słowotok i się spięła, palce dłoni ...
    ... na zagłówku ścisnęły się w pięść a jej oczy lekko uciekły do tyłu, ale szybko wróciły na swoje miejsce. Nawet jeśli ktokolwiek stałby za drzwiami to nie zorientowałby się, że właśnie doszła, zrobiła to niemal bezgłośnie.
    
    Ja potrzebowałem jeszcze chwili, skupiłem się na jej piersiach kołyszących się w rytm moich pchnięć i pięknych sutkach. Dodatkowo Gosia spojrzała na mnie wyzywająco i szepnęła:
    
    - Chcę poczuć twoją spermę na ciele...
    
    No i masz babo placek, podziałało jak zapalnik. Wyszedłem z niej szybko tuż przed wytryskiem i ciepła sperma pokryła białymi kroplami jej udo i brzuch.
    
    - Chciałam zobaczyć jak tryskasz, lubię doprowadzać cię do orgazmu - wyszeptała i odwróciła się na plecy - chodź do mnie.
    
    Przytuliłem się do niej nie zwracając uwagi, że rozmazuję nasienie po naszych ciałach.
    
    - Musisz mi dawać jakieś oznaki gdy będziesz dochodzić - powiedziałem z uśmiechem i pocałowałem.
    
    - Przecież wiesz, że mam ciche orgazmy.
    
    - Wiem, ale mogę nie zauważyć i zamiast przerwać to będę cię młócił dalej.
    
    - A po co przerywać? - zaśmiała się - mi nie przeszkadza. Nie sprawia już tak przyjemności jak przed, ale spokojnie...
    
    Przewróciłem się na plecy wciągając ją na siebie. Pochylona nade mną ocierała się piersiami o moje ciało, całowała szyję i kletkę piersiową. Już pomyślałem, że podąży dalej w dół, ale ostudziła moje zapędy.
    
    - Chodź pod prysznic.
    
    Gdy szła przez hol stukot obcasów odbijał się cichym echem. Dotarło do mnie, że jest o klasę bardziej ...
«12...6789»