Stewardesa - Opowiadania Erotyczne

Stewardesa

... tyłeczek. Podszedł, wyciągnął swego kutasa i zaczął wkładać...delikatnie, gdy już wszedł, chwycił mnie za biodra i rozpoczął jazdę. Cały czas delikatnie, spokojnie, rozkoszował się każdą chwilą, przytulił się cały, złapał za piersi, wyłuskał je ze stanika, z bluzki i masował...delikatnie. Jak to na mnie podziałało, nie był chamski, nie pierdolił dla samego faktu tylko próbował dawać mi przyjemność, jeździł ten jego kutas po wejściu do cipki, a tam mamy czuły punkt, zaczęłam odpływać, puściły mi soki, a on cały czas równomiernie przyjemnie wchodził we mnie, masował brodawki... już po mnie...mam orgazm...jejku jaki dobry, jaki cudowny...oddałam się cała...

- Wyjdziesz za mnie ?

Co on mówi ?

- Zostaniesz moją żoną ?

Odwróciłam się, spojrzał mi w oczy i ...zobaczył odpowiedź... Jesteśmy małżeństwem już 3 rok, ja nadal latam, nadal poluję, nadal rządzę, ale zawsze wracam do mojego kochanego, u niego jest mój azyl, wtedy jestem tylko jego. Pa.