Sanatorium cz. 3 Wieczór. - Opowiadania Erotyczne

Sanatorium cz. 3 Wieczór.

... mocno pomarszczony, Poniżej fragment niemieckiego kutasa co chwila pojawiał się i znikał w jej dziurze. Lucyna głośno sapała oddychając przez nos. Jego ręka powędrowała z biodra na jej pośladki. Oparł kciuk na jej zwieraczu i pomału zaczął go w nią wpychać. Lucyna chyba próbowała protestować. Zaczęła kręcić biodrami jakby chciał uciec od jego palca ale on szybko opanował sytuację d**gą ręką waląc ją mocno w pośladek.

Polska suka zawyła przez majtki. Pośladek od razu zrobił się czerwony a Lucyna spokorniała. Wyjął kciuk z jej tyłka poślinił i ponownie wepchnął. Tym razem bez protestu wszedł cały. Zadowolony ruchacz wyjął go i szybko wsunął z powrotem zanim zwieracz Lucyny zdążył się zamknąć. Zauważyłem, że zgrał ruchy palca z ruchami kutasa. Rżniętej suce zaczęło się chyba to podobać bo zaczęła jęczeć z zadowolenia. Gdy jego chuj wysuwał się z cipy to kciuk wchodził w dupę. Wyciągając kciuk jednocześnie wpychał głęboko kutasa. Nagle mężczyzna przerwał rżnięcie jej cipy, wyjął palec z tyłka, splunął na jej rozwartą dziurę, przystawił kutasa i zaczął wpychać. Teraz dopiero mogłem zobaczyć go w pełnej krasie. Był może niezbyt długi ale za to bardzo gruby. Jego nasączona sokami Lucyny główka dotknęła brązowego oka. Kobieta cofnęła się odruchowo. Albo nie znała tego typu wrażeń albo robiła to bardzo rzadko. Jego ręce ponownie objęły jej biodra i przytrzymały w miejscu. Kutas pomału zaczął rozpychać dziurę Lucyny. Widać było, że próbuje się odsunąć ale ręce na biodrach trzymały ...

... mocno. Z jej zatkanych majtkami ust zaczął wydobywać się stłumiony jęk. Jej dupa z oporem przyjęła główkę kutasa i objęła trzon, który pomału zaczął zagłębiać się w jej wnętrzu. Facet spojrzał na mnie i uśmiechnął się. Pewnie miał sporą frajdę, że może za darmo wyruchać polską dupę. Zaszwargotał coś i zaczął wsuwać kutasa głębiej. Kobieta jęczała bez przerwy. Wszedł do połowy i zaczął ruch powrotny. Pomału nabierał tempa. Musiała mieć ciasny odbyt i mocno go ściskać bo nie trwało to zbyt długo. Nagle zamarł w bezruchu, kutas tkwiący w otworze zaczął pulsować. Wiedziałem, że właśnie zaczął pompować w nią spermę. Wysunął go. Dupa Lucyny była ciągle rozwarta. To co na początku było brązową pomarszczoną plamą między pośladkami teraz stało się czarną dziurą, z której zaczęła wypływać sperma. Zwieracz pomału zaczął się zamykać. Puścił jej biodra, Lucyna wyprostowała się i podniosła. Na wszelki wypadek schowałem się . Słyszałem, że coś do niej mówi a z odgłosów wywnioskowałem, że się ubierają. Po cichu wyszedłem z kabiny. Stanąłem przy umywalce udając, że myję ręce. Po paru minutach przeszli obok mnie. On zadowolony i radosny. Po niej było widać, że płakała. Makijaż trochę rozmazany, oczy zaczerwienione. Szła pomału na lekko rozchylonych nogach. Musiała ciągle czuć jego kutasa rozpychającego jej d**gą dziurkę. Ciekawe czy coś powie Danucie, pomyślałem. Wróciłem

z powrotem do toalety, żeby się odlać bo po to ostatecznie tu przyszedłem, a potem wróciłem na salę.

-Zasnąłeś tam czy ...