Kamila niewolnica (II). Rozgrywka, lęk, poniżenie…
Data: 22.03.2022,
Kategorie:
młody,
BDSM
striptease,
Autor: Falanga JONS
... Patrycji, no nie?
Chłopacy posmutnieli.
- Ale przecież tak samo Patrycja nie będzie rozbierać Mateusza - zaoponował Tomek
- Ale Patrycja może także zechce rozebrać Kamilę? - uśmiechnął się Daniel i spojrzał znacząco na Patrycję
Dziewczyna nagle mocno się zmieszała i wbiła w Daniela swoje wielkie, wyraziste oczy. "Czyżby coś wiedział o mnie?" pomyślała. "Coś, czego nie wie nikt z tutaj obecnych? Skąd?" Poczuła na sobie wzrok chłopaków, ale ci chyba nie zrozumieli subtelnej aluzji Daniela i odwrócili głowę.
- No dobrze, to ja idę na chwilę do góry po karty i zaraz wracam
- A ja wyskoczę do kibla - stwierdził Tomek wstając z miejsca
Patrycja ze złością stwierdziła, że nikt nie zapytał o jej własne zdanie w temacie pokera. Wszyscy przyjęli za rzecz oczywistą, że zagra. Mieli ją za tak łatwą, czy co? Żałowała, że Daniel wycofał się z rozgrywki, chciała zaprotestować przeciw temu, ale brakło jej odwagi. Teraz zastanawiała się, czy nie wycofać się jeszcze zanim gra się nie rozpoczęła. Widok nagiego brata nie kręcił jej w ogóle. Tomek owszem nie był brzydki, ale o rok młodszy a ona wolała starszych mężczyzn. Wahała się tylko z jednego powodu. Daniel miał rację, chodziło o Kamilę.
Mateuszowi coraz bardziej udzielał się nastrój. Tomek szepnął mu wcześniej kilka słów, o tym, że niby rozbierał tą Kamilę, ale nie uwierzył mu, choć ta opowieść o "niewyobrażalnie zajebistej piękności" nieźle zamotała mu w głowie. Gdy niemal dwie godziny wcześniej zobaczył Kamilę ...
... przyszły mu do głowy dwie rzeczy. Pierwsza, że Tomek musiał ściemniać, bo rozebrać taką królewnę może tylko jakiś młody Bóg. A druga, że mógłby siedzieć cały sezon na ławce rezerwowych, byle zobaczyć, co ta dziewczyna kryje pod swoją zmysłową spódniczką.
Tymczasem Tomek udał się do ubikacji znajdującej się tuż przy kuchni. Krew już uderzała mu do głowy i pomyślał, że po załatwieniu potrzeby wejdzie tam, aby uprzedzić Daniela i przy okazji pierwszy raz w życiu poprzebywać chociaż kilkadziesiąt sekund sam na sam ze swoim wyśnionym bóstwem.
Jak postanowił tak też zrobił. Wszedł i zobaczył Kamilę stojącą przy stole odwróconą do niego tyłem. Jej biała spódniczka mocno podkreślała kształt jej soczystego tyłka i Tomek na samą myśl, że przy odrobinie szczęścia zobaczy ją dziś znów w majtkach, poczuł w spodniach gwałtowny zamęt. "A może znów ich dotknę" pomyślał. "A może dzisiaj uda mi się chwycić te jędrne półkule i mocno ścisnąć, o matko..." Stałby tak dalej, ale wiedział, że Daniel zaraz zejdzie i szansa na wymianę choćby kilku słów przepadnie. Wszedł zatem do kuchni.
- Szkoda, że nie przyszłaś do pokoju posiedzieć z nami - zaczął bezceremonialnie - Ale mam nadzieję, że zaraz cię zobaczę - wyluzował się i uśmiechnął łobuzersko
- Nie sądzę - Kamila poczuła się skrępowana
- Tak? A ja mam inne zdanie. Myślę, że zaraz przyjdziesz i zrobi się gorąco - uśmiechał się dalej, choć jego podniecenie rosło wraz z kolejnymi słowami
- Mylisz się, nigdzie nie przyjdę - Kamila nie ...