Friendzone
Data: 24.03.2022,
Kategorie:
przyjaciele,
Romantyczne
Autor: Scarlett
... jej w żyłach.
Poczuł miękkie usta na swoich, język wpychający się między wargi, torujący sobie drogę, dłonie kurczowo chwytające go za szyję, przyciągające bliżej. Przycisnął ją do siebie, miękkie piersi usiłowały wgnieść się w jego tors. Na chwilę oderwała się od jego ust by złapać oddech. Dłonią delikatnie dotknęła śladu na policzku mężczyzny. Po chwili palce zostały zastąpiły usta..
- Co ty wyprawiasz Mała? - szepnął.
W odpowiedzi lekko przygryzła i polizała płatek jego ucha, wytyczyła mokry ślad na szyi. Poczuł paznokcie przesuwające się po piersi, coraz niżej, drapiące lekko brzuch. Dłoń dziewczyny wsunęła się za pasek jeansów i zacisnęła się na twardym penisie.
Sebastian na chwile zamarł, jego ciało wyprężyło się a z ust wyrwał jęk.
Oddychała szybciej. Jej zaciśnięte palce rytmicznie przesuwały się po członku Sebastiana, poruszyła biodrami.
- Musiałem tak upodlić i ciebie, i siebie, żebyś...
- Żebym przyszła do ciebie? Nie, nie musiałeś, to nie dlatego... dotknij mnie... - szepnęła.
Poczuła dłonie wsuwające się pod koszulkę, zaciskajcie się kurczowo na biodrach. Westchnęła.
Chwile mocowała się z zapięciem spodni Sebastiana, gdy wreszcie ustąpiło złapała twardy członek w obie dłonie, na jej ustach zagościł przekorny uśmiech. Uniosła biodra i opadła płynnym ruchem zanurzając go całego w swoim ciele.
Zamknął oczy, to mu się śni, był tego cholernie pewien, zaraz się obudzi i to wszystko będzie tylko mglistym, pulsującym wspomnieniem. Odrzucił ...
... głowę w tył i docisnął mocniej biodra Marty do siebie. Nakryła jego dłonie swoimi, a jej biodra zatoczyły koło, jęknęła podniecona.
- Rozbierz mnie. - przesunęła jego dłonie wyżej. Koszulka zaczęła podwijać się ukazując jej ciało. Uniosła w górę ręce by ułatwić mu zadanie. Przed oczami miał jej wypięte piersi, ustami otoczył brodawkę, poczuła szorstkość policzka na skórze. Odrzuciła głowę w tył, nagle zakołysała się i przechyliła.
Sebastian pewnie objął ją i ułożył na kanapie przykrywając swoim ciałem. Palcami stóp zahaczyła o pasek jeansów i zsunęła je z niego niżej. Powoli poruszył się w jej wnętrzu.
Nie chciał się spieszyć, miał ochotę jak najdłużej rozkoszować się tą chwila. Jednak kołacząca się gdzieś z tyłu myśl, że gdy tylko dziewczyna oprzytomnieje wyrwie się z jego ramion i ucieknie, nie pozwalała mu zwolnić. Wchodził w nią coraz szybciej, w uszach dźwięczały mu jej urywane jęki, na skórze czuł gorący oddech. Ukrył twarz w kasztanowych miękkich włosach, usta ześlizgnęły się na szyje dziewczyny wyciskając na niej mokry pocałunek, ręką złapał ją pod kolanem i podciągnął nogę wyżej. Wyprężyła całe ciało, gdy dotarł głębiej. Drobne dłonie gładziły jego plecy, gorące usta całowały ramię. Jeszcze chwila, jeszcze kilka pchnięć i dojdzie w jej wnętrzu, ta myśl podnieciła go jeszcze bardziej. Ruchy mężczyzny stały się mocniejsze i szybsze.
- Sebastian! - jęknęła Marta, a opuszki jej palców wbiły się w mięśnie jego karku.
- Co Maleńka? - jej wielkie szare oczy ...