Z Pamiętnika Młodszej Siostry. Rozdział III - Opowiadania Erotyczne

Z Pamiętnika Młodszej Siostry. Rozdział III

... Cisza trwała jednak zaledwie kilka sekund, bo braciszek oczywiście musiał skomentować mój wygląd.

- Spójrz na siebie, jak zajebiście śliczną suką jesteś.

Jeszcze „suką”? A nie już „dziwką”?

– pomyślałam.

- Dziękuję, ale to dlatego, że dostałam dzisiaj śliczny prezent – odparłam, chcąc „między wierszami” podziękować za niego braciszkowi, bo przypomniało mi się, że z powodu towarzyszącego mi wówczas podekscytowania w ogóle tego nie zrobiłam.

- Śliczna suczka we wszystkim wygląda ślicznie – odpowiedział szybko.

W tym momencie „złapałam się” na tym, że od pewnego czasu trwania tej „kokieterii”, mimowolnie, w rytmiczny sposób, lekko kołyszę na boki bioderkami…

Stojąc ubrana jak dziwka, nad nagrywającym to, kompletnie nagim bratem

– pomyślałam.

Zauważyłam także, iż pomimo początkowego onieśmielenia z powodu obecności kamery, napięcie temu towarzyszące zostało całkowicie rozładowane, a fakt, iż braciszek nagrywa moje ciało zaczyna mnie nawet z każdą chwilą… coraz bardziej podniecać.

On oczywiście to wyczuł… Jak zawsze. Na kolejny „krok” nie musiałam długo czekać…

- Masz cudowne te cycuszki… Nachyl się tutaj.

Byłam pewna, że to od nich zacznie… Nachyliłam się nad łóżko i pokazałam mu je wprost do kamery. Z pewnością widział sporą ich część, zważając na dekolt w koszulce jaką mi sprawił. Zauważył też na pewno moje stojące z podniecenia sutki, bo była tak dopasowana do mojego ciała, że nie mogły umknąć jego uwadze… Lewą dłonią „przesunął” po mojej ...

... prawej piersi, po czym dwoma palcami złapał i ścisnął suteczek, z powodu czego cichutko jęknęłam…

- Pokaż mi te cycki, suko. Ale nie ściągaj koszulki.

On oczywiście wiedział, że da się to zrobić. Pomimo obcisłości, była na tyle elastyczna, że wystarczyło opuścić jej górną część. Tak też zrobiłam. Obiema dłońmi uchyliłam przed nim obiekt jego pożądania, opuszczając fragment koszulki w dół, który zmieścił się idealnie pod moimi cyckami, a sama koszulka nadal, bez żadnej różnicy, trzymała się na ramiączkach…

- Doskonale – skwitował i zrobił na nie zbliżenie kamerką, co zauważyłam będąc w dalszym ciągu nachylona. Zapewne miałby ochotę się nimi teraz pobawić, bo wiem, jak bardzo uwielbia moje cycki, lecz tylko jedna wolna ręka niezbyt mu to umożliwia. Żeby pokusić go jeszcze trochę, ścisnęłam obydwa cycuszki ramionami i maksymalnie nachyliłam się do kamery, jednocześnie spoglądając mu prosto w oczy i pamiętając przy tym o słodziutkim, ale wyzywającym uśmiechu.

Gdy spojrzałam ukradkiem na jego kutasa, już w tym momencie wydawał się on być „w pełnej gotowości”. Jeżeli to zasługa tego, co właśnie zrobiłam – a podejrzewam, że tak – mogę być z siebie tylko dumna. Uwielbiam kusić braciszka swoimi wdziękami. Zwłaszcza, kiedy dokładnie widzę jego reakcję.

- A teraz, chcę zobaczyć twoją dupcię.

Krótko i na temat. On zawsze wie, czego chce.

Odwróciłam się więc tyłem, dokładnie na wprost filmującego wszystko braciszka, po czym poczułam jego dłoń przesuwającą się po moim ...