1. Red Mark (I)


    Data: 21.08.2019, Kategorie: Fantazja wampiryzm, Lesbijki Autor: Camess

    ... można ubrudzić dywanu.
    
    - Nie bój się słodziutka, nic ci nie grozi. - kontynuowała. Ruszyła powolnym krokiem w jej stronę, nie odrywając wzroku od jej oczu.
    
    Nat wybadała dłonią swoją szyję, jednak nie znalazła żadnych ran po ugryzieniu. Co się, kurwa, dzieje? Jej umysł nie mógł pogodzić się ze wszystkim, co ją do tej pory spotkało. Jednak nie wpadła na żadne logiczne wyjaśnienie. Po prostu opierała się, zdezorientowana i przerażona, o zamknięte drzwi, z dłońmi po bokach ciała. Gdy Caroline w końcu do niej dotarła, przechyliła głowę na bok, zamykając oczy, nie wiedząc co zrobić. Dość głupi odruch w stosunku do wampira.
    
    Ta z kolei przebiegła wargami po jej szyi, wciągając głęboko powietrze. Co za wspaniały zapach...
    
    Jej dłonie wylądowały na biodrach partnerki, usta przesunęły się wyżej, aż dotarły do ucha.
    
    - Nic ci nie grozi. Przestań się bać — szepnęła cicho, delikatnie przygryzając płatek ucha.
    
    Natalie poczuła silny dreszcz biegnący przez całe jej ciało. Mrowienie między nogami. Choć była tak cholernie przerażona, jej ciało reagowało na wszystko, co już teraz dawał jej napastnik. To po prostu szalone...
    
    Może, jeśli będę uległa, to nic mi nie zrobi? - pomyślała.
    
    Caroline przesunęła usta z powrotem na jej szyję, wysuwając mokry języczek. Powoli przebiegła nim po pulsującej żyłce, pieszcząc aksamitną skórę. Dłonie zaczęły błądzić po jej ciele, delikatnie, bez pośpiechu. Po chwili pieszczot na szyi przesunęła się znów w górę, obsypując delikatnymi ...
    ... pocałunkami jej szczękę. Jedną rękę podniosła do góry, chwyciła twarz Natalie i obróciła ją w swoją stronę. Patrzyła przez moment w jej oczy, po czym złączyła ich wargi. Te otarły się o siebie w delikatnym pocałunku.
    
    Przerażona, choć już coraz bardziej podniecona Nat poddała się temu wszystkiemu. Chciała jedynie przeżyć... Choć sposób na osiągnięcie tego celu dawał jej już teraz cholernie dużo przyjemności.
    
    Caroline pieściła jej wargi swoimi. Po chwili jej język delikatnie wsunął się do ust partnerki, czyniąc pocałunek dużo bardziej namiętnym, wirowała nim umiejętnie. Dłoń odważniej zjechała po jej ciele, aż do krańca materiału sukienki. Uniosła go delikatnie w górę, wsunęła dłoń pod niego, przejeżdżając po delikatnej, nagiej skórze. Po chwili oderwała wargi, chwyciła obiema dłońmi za sukienkę i rozerwała ją całkowicie, odrzucając na bok. Zszokowana Natalie próbowała zakryć nagie piersi obiema dłońmi, nie wiedząc, jak mogłaby to powstrzymać. Jednak jej ciało drżało już nie tylko ze strachu, ale też przyjemności. Przyjemności i oczekiwania na to, co dalej.
    
    Wampirzyca patrzyła na nią przez moment, po czym stanowczo chwyciła obie jej dłonie, odsuwając je na boki. Przyglądała się tym ślicznym, jędrnym piersiom. Małe, czerwone sutki już zrobiły się twarde, co wywołało uśmiech na jej twarzy. Szybkim ruchem podniosła Natalie i zaniosła z powrotem na łóżko. Rzuciła ją tam i sama zaczęła się rozbierać, tak samo niecierpliwie. Zerwała T-shirt, szybko ściągnęła spodnie, aż została w ...
«12...6789»