Smak Turcji
Data: 20.05.2022,
Kategorie:
żona,
urlop,
Zdrada kontrolowana,
nieznajomy,
Podglądanie
Autor: darkosik
Wolne zdecydowaliśmy się wziąć w ostatniej chwili. Oboje ciężko pracowaliśmy i mieliśmy mało czasu na odpoczynek w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Kiedy nadarzyła się okazja, wziąć tydzień wolnego, skorzystaliśmy z niej.
Decyzja, dokąd wyjechać na ten krótki urlop, była dość łatwa.
Najważniejsze dla nas by był to wyjazd za granicę, tani i w słoneczne miejsce.
Przejrzeliśmy wszystkie oferty last minute, jakie znaleźliśmy i wybraliśmy Turcję, niedaleko Gumbet. Nie było zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o kwatery. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na domek z dwiema sypialniami w małym, cichym kompleksie wypoczynkowym.
W tym momencie powinniście już się zorientować, że nie jesteśmy parą nastolatków dla których, najważniejszy jest alkohol. Mój mąż Dawid ma 30 lat i około 180 centymetrów wzrostu, regularnie ćwiczy, do tego ma dobrą pracę jako informatyk, po prostu ideał. Jeśli chodzi o mnie, mam na imię Kasia, mam 27 lat, 170 centymetrów wzrostu, długie blond włosy i smukłą sylwetką oraz niezbyt duży biust w rozmiarze 75B.
---
- Co jeszcze zamierzasz spakować? Umywalkę chyba jednak zostawisz?
Mąż roześmiał się, podczas gdy, ja przeglądałam garderobę, próbując zdecydować, co jeszcze powinno znaleźć się w walizce.
- Ty masz łatwo. Szorty, koszulki i to wszystko – odpowiedziałam lekko poirytowana pakowaniem.
- Tak naprawdę Kasiu, to tam jest gorąco i słonecznie, nie potrzebujesz niczego więcej oprócz bikini.
- To jest coś, czego na pewno nie zabiorę – ...
... oznajmiłam mu stanowczo.
- No daj spokój. Masz przecież świetną figurę – mąż próbował mnie przekonać.
Zaśmiałam się.
- Może figurę tak, ale na pewno nie cycki.
- Nie bądź taka krytyczna wobec siebie – odrzekł Dawid.
- Mnóstwo facetów ogląda się za tobą. Po prostu nie widzisz tego.
- Na pewno w to nie uwierzę. Wymyślasz, żebym wzięła bikini – odpowiedziałam, przewracając oczami.
- Poważnie, wyglądasz świetnie. Po prostu ignorujesz to, czasami nawet mnie to irytuje.
- Och, więc chcesz, żeby faceci się za mną oglądali? – zapytałam.
- To miłe widzieć, jak inni faceci lecą na moją żonę – odpowiedział.
- Musisz uważać na to, co mówisz. Może umówię się z którymś z nich – zachichotałam wrednie.
- To mogłoby być ciekawe. Pod warunkiem, że wróciłabyś następnego ranka – uśmiechnął się do swoich myśli.
- Zboczeniec – prychnęłam i wróciłam do pakowania walizki.
Kilka godzin później skończyłam pakowanie i usiedliśmy przed telewizorem.
- Może wyjdziemy gdzieś jutro wieczorem – zasugerował. - Lot mamy dopiero o drugiej w sobotę.
- I domyślam się, że chcesz, żebym ubrała się tak, aby wszyscy się na mnie gapili? – powiedziałam z sarkazmem.
- Może to by cię przekonało – wzruszył ramionami.
- Nikt nie spojrzy na mnie dwa razy. Mam za małe cycki – oświadczyłam pewna tego co mówię.
- Ok, załóżmy się – wyciągnął do mnie rękę.
- O co? – zapytałam ostrożnie.
- Wystroisz się jutro wieczorem. Jeśli będzie cię jakiś facet podrywał, to kupujesz bikini ...