1. Z siostra nad morzem


    Data: 28.05.2022, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Pistasio

    ... czasami też jakieś inne pierdoły. Było koło południa, największy upał, zrobiłem się zmęczony i chciało mi się tylko usiąść gdzieś w cieniu. Kiedy Dorota wypatrzyła jakiś większy sklep odzieżowy, zgodziłem się tam z nią wejść, bo przynajmniej w środku było chłodno. Przycupnąłem sobie na krzesełku w dziale obuwniczym, gdzie Dorota przymierzała różne buty których chyba i tak wcale nie zamierzała kupować i pytała mnie o zdanie na ich temat. Potem przyszła pora na bluzki i sukienki, a wszystko to trwało strasznie długo, bo wiele razy chodziła do przymierzalni i się przebierała. W końcu natknęła się na kosze z kostiumami kąpielowymi. Zaczęła przerzucać ich zawartość i wyciągnęła kusy, różowy staniczek związany sznurkiem z równie kusymi majtkami tego samego koloru.- O, ten jest fajny - oznajmiła. - Jak myślisz?Przyłożyła sobie stanik do biustu i spojrzała na mnie pytająco.- No - zgodziłem się.Odłożyła go na bok i dalej przeszukiwała kosze. Wybrała jeszcze z pięć kolejnych kostiumów i poszła z nimi do przymierzalni. Cały ten stracony czas został mi wynagrodzony, kiedy odsunęła kotarę by mi się zaprezentować. Silnie zabuzowało mi w jajach na widok siostry w różowym stroju, tym który wybrała jako pierwszy.- I jak? - spytała.- No ładnie, ładnie - odparłem, pożerając ją wzrokiem i siląc się na obojętny ton.Małe, materiałowe trójkąciki połączone cienkim paseczkiem osłaniały drobne piersi Doroty.- To biorę. Będę miała do opalania. Jeszcze jakiś do pływania muszę wybrać.Zasłoniła kotarę. ...
    ... Przy rodzicach pewnie nie odważyłaby się nawet przymierzyć tak skąpego stroju, no ale teraz miała luz. A ja przynajmniej mogłem sobie popatrzeć na fajne ciałko. Od jakiegoś już czasu zacząłem dostrzegać w swojej siostrze kobietę, a na tych wspólnych wakacjach jeszcze się to nasiliło, chyba przez to że często przebierała się na moich oczach, no i przez te długie godziny wylegiwania się na plaży, kiedy to spała koło mnie w samym kostiumie kąpielowym i mogłem niepostrzeżenie do woli się jej przyglądać. Zawsze miałem wtedy ochotę złapać ją za pupę lub piersi i trochę popieścić. Była szczupła i dość wysoka w porównaniu do swoich rówieśniczek, ja zaś byłem napalonym prawiczkiem który nigdy nie widział nagiej kobiety poza ekranem komputera.Przymierzyła wszystkie wybrane przez siebie kostiumy i w każdym mi się pokazała. Były tak kuse, że aż miałem ochotę wejść do sąsiedniej przymierzalni i na miejscu sobie zwalić, ale postanawiając, że zrobię to później w dogodniejszych warunkach, jakoś się powstrzymałem, co potem przysporzyło mi problemów. Wspólnie wybraliśmy jeszcze błękitny kostium i pod moim naciskiem udaliśmy się już do kasy. Zrobiliśmy się głodni, więc przed powrotem do domu postanowiliśmy jeszcze pójść na obiad.Po południu, jak co dzień, udaliśmy się na plażę. Odeszliśmy kawałek dalej, żeby nie gnieździć się w największym tłumie przy samym zejściu. Rozścieliliśmy koc i zrzuciliśmy ciuchy, Dorota miała już na sobie swój nowy, błękitny strój kąpielowy. Jak zwykle przed opalaniem ...
«1234...11»