Czesc piata: Iwona, odcinek czwarty.
Data: 29.05.2022,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Michal Story
... dużej konsultacji prawnej przy zawieraniu kontraktu z ruskami.- A ty nie jesteś mu potrzebna?- Praktycznie nigdy mnie nie zabiera, zresztą mówiłam ci już, on chyba nie tylko biznesy tam załatwia.- Podejrzewasz się o rogi?- Jestem prawie pewna, ale mam to gdzieś. Kiedyś się przejmowałam, teraz już nie, zwłaszcza odkąd mam ciebie.Objęła mnie ramieniem i zaczęła wodzić palcem po mojej klatce piersiowej.- Skoro już poruszyłaś ten temat, chciałbym abyśmy sobie coś wyjaśnili.- Co takiego - spojrzała na mnie robiąc cielęce oczy.- Układ między nami. Nie wiem jak ty, ale ja od partnerki odchodzić nie zamierzam - rzuciłem brutalnie starając się jednak aby nie brzmiało to chamsko.- I dobrze, ja póki co też nie planuję rozstania. Mówiłam ci, to układ biznesowy. Kocham cię na swój sposób, ale nie będę kłamać. Finansowo dobrze mi tak jak jest. A i życiowo podoba mi się tak jak jest. On mi daje dobrą pracę i status, ty mnie ruchasz jak nikt inny dotąd.Zrobiło mi się ciepło, lata praktyki widać nie poszły na marne. Ręka Iwony zjechała na moje krocze.- Co znaczy "nikt inny"?- Nie to miałam na myśli, nie miałam za wielu kochanków. Nie powiem ilu, ale nie mam wprawy.- Nie narzekam na twoją technikę w seksie bynajmniej, więc skoro nie miałaś wielu partnerów muszę orzec z pełną odpowiedzialnością, że masz kobieto talent - powiedziałem uroczystym tonem.Ręka Iwony zaczęła poruszać się ugniatając mi lekko krocze.- Dużo oglądam i czytam - uśmiechnęła się lekko się różowiąc.- Oglądasz? - zaciekawiła ...
... mnie.- No zdarza się, chcę się trochę wkręcić to sobie obejrzę to i owo.Jej dłoń ciągle masowała mi twardego już kutasa przez spodnie, robiła to dość machinalnie, ale z wyczuciem.- To musimy coś kiedyś razem obejrzeć - nie powiedziałem jej jednak, że rzadko który pornos mnie kręci, sztuczne jęki i tym podobne historie mnie odrzucają. Ale są takie, na które miło się patrzy. - Albo nakręcić własny - zaryzykowałem.- O co to to nie - poważnie zanegowała mój pomysł - ufam ci, ale nigdy nic nie wiadomo.Ufa mi, o naiwna kobieto...- Dobra, mówi się trudno. Czyli wracając do tematu - podejrzewasz swojego Radosława o zdradę?- No w sumie nie wiem. Nie mam żadnego dowodu, tylko przeczucie. On za to jest podejrzliwy, chyba się skapnął, że poszłam do łóżka z innym. W sumie muszę Cię przeprosić.- Ależ nie krępuj się - nie wiedziałem za co ale skoro chce to proszę bardzo.- Za te mijanki na schodach. Po naszym pierwszym spotkaniu zaczął coś podejrzewać, po prostu nie byłam sobą. Zaczął mnie sprawdzać. Raz powiedział, że wyjeżdża. Powiedziałam mu, że przyjdzie do mnie Ewa na ploty, to moja najlepsza przyjaciółka, jesteśmy jak siostry. Wszystko o sobie wiemy, znamy się od zawsze. Ona mieszka w Gdańsku i przyjechała do rodziców. On myślał, że to ściema i wieczorem nagle wpadł do domu, niby, że wyjazd nie wypalił i musiał wracać. Ale wiem, że nigdzie nie pojechał tylko chciał mnie nakryć z kochankiem. Ale się przeliczył na szczęście. Spałyśmy nie raz ze sobą, co prawda...Zachłysnąłem się kawą, ...