Czesc piata: Iwona, odcinek czwarty.
Data: 29.05.2022,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Michal Story
... koszulę, która się jej podobała. I nie włożyłem bokserek, zbędna garderoba tym razem. Spojrzenie w lustro, wszystko gra, mogę iść.Zapukałem dokładnie o 16:00, usłyszałem dalekie "otwarte!" i wszedłem. Wybiegła mi na spotkanie z łazienki zupełnie niepodobna do siebie, krótkie luźne szorty, koszulka na ramiączkach przez którą przebijały sterczące lekko sutki i upięte mocno wysoko włosy. Podbiegła i znienacka wskoczyła na mnie oplatając moją szyję ramionami a biodra nogami. Była leciutka, lżejsza niż się spodziewałem, albo to adrenalina mnie wzmocniła. Trzymałem ją za tyłeczek tylko dla własnej przyjemności, podtrzymania nie potrzebowała, wisiała na mnie siłą własnych mięśni. Wpiła się w moje usta, język powędrował w głąb mnie, zrewanżowałem się równie głęboką penetracją jej ust, smakujących tym razem ananasem. Hmmm, opiłem się ananasowego soku dzień wcześniej, celowo, podobno to wpływa na smak spermy.Nasze języki szalały w obłędnym tańcu przez mógłbym przysiąc co najmniej minutę. Smakowała i pachniała wybornie, słodki zapach dobrych perfum kłócił się z jej casualowym wyglądem. Nie poczułem smaku szminki, jak później pozwoliła mi się oderwać od jej ust stwierdziłem, że nie ma w ogóle makijażu. Fajnie, dawało jej to dziewczęcy urok. W służbowym wdzianku i makijażu - dama, w takim wydaniu jak obecnie - dziewczyna.- Powinnaś się tak malować na co dzień.- Przecież nie mam makijażu, zmyłam właśnie. Tylko paznokcie zostawiłam - i tu zawachlowała mi przed oczami wyprostowanymi ...
... palcami optycznie wydłużonymi pazurkami pokrytymi bordowym lakierem.- No i o to chodzi. Jesteś ładna bez tapety.- Ale pewniej się czuję umalowana. No i lepiej robię ci laskę - poczułem nagły wzrost ciśnienia w spodniach.- Tak też możesz - cmoknąłem ją w nos.Iwona poczuła chyba co dzieje się w moich spodniach. Zaczęła poruszać biodrami, ocierając się o mnie mrucząc przy tym i patrząc mi prosto w oczy. Jakoś dopiero teraz zauważyłem, że trudno mi określić kolor jej oczu. Nieważne, krew zaczęła mi szybciej krążyć a coraz większa jej część trafiała do mojego krocza. Nie dało się inaczej, sięgnąłem do spodni, wcisnąłem rękę między nas i poprawiłem kutasa, żeby stał w pionie, zamiast upychać się w nogawkę. Iwona zaskoczyła ze mnie.- Hola hola, co tam się dzieje - zaśmiała się i poszła w głąb mieszkania.- Głodny?- W sumie nie, ale jakąś kanapkę może bym zjadł. I koniecznie kawa.- OK, włącz jakąś muzę, a ja coś ci zrobię, coś mocniejszego?- O tej godzinie? Kobieto, daj żyć.Włączyłem jakąś stację muzyczną w TV. Ogarnęła się błyskawicznie, przyniosła kanapkę, kawę i wodę dla siebie.Wskoczyła na sofę na której się rozgościłem i przytuliła, jej zapach znów mnie otoczył.- A Radosław? - nie lubiłem mówić o nim "Radek", wolałem bardziej oficjalnie.- Wyjechał, ogólnie to dłuższa historia. Ja za to znam już harmonogram twojej laski, wiem kiedy ma drugą zmianę.- Więc wiesz, że mam czas powiedzmy do dziewiątej dla bezpieczeństwa, więc opowiadaj.- Pojechał na trzy dni służbowo, nasz klient potrzebuje ...