1. Pierwszy raz z pania Kasia (Seks z nauczycielka)


    Data: 08.06.2022, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Percival L

    ... seksualnego kontaktu z kobietą.- Dobra, wystarczy.Powiedziawszy to, wróciła do pozycji za kierownicą.- Już kończymy? - zapytałem rozczarowany.- Chyba żartujesz. Dopiero zaczynamy.Moja partnerka zaczęła szybko podwijać spódnicę. Sekundę później zobaczyłem, jak wzdłuż okrytych kabaretkowymi pończochami nóg, zsuwa coraz niżej swoje czerwone majteczki. Gdy całkowicie opadły na podłogę, wzięła je w dłoń i płynnym ruchem wsunęła do wewnętrznej kieszeni mojej marynarki.- Proszę, to dla ciebie. Twoje trofeum.- Dziękuję - wyszeptałem i niejako w podziękowaniu zacząłem całować ją z językiem. To był właśnie ten moment, gdy żywioł namiętności wziął górę nad wyrachowaną zmysłowością. Pani Kasia wygramoliła się zza kierownicy i usiadła mi okrakiem na kolanach. Nie odrywając ust uniosła spódnicę i zupełnie nagim, rozgrzanym ciałem przywarła do mojego kutasa. Czułem jak jej gładko ogolone łono ociera się o mojego sztywnego penisa, z każdym ruchem rozmazując na nim coraz więcej wilgotnego, gęstego śluzu. Objąłem ją jedną ręką chwytając za nagi pośladek, drugą zaś wsuwając pod bluzkę, gładząc jej plecy. Miłosne uniesienie odbywało się w sposób tak naturalny, że w pewnym momencie, właściwie bez intencjonalnego działania którejś ze stron pochwa mojej nauczycielki zaczęła wchłaniać mojego członka. Początkowo samą główkę, żeby z każdym ruchem zagłębiać się coraz niżej i niżej, aż do pełnego umieszczenia go w jej wnętrzu. Pani Kasia siedziała w pełni nabita na mojego kutasa, sprawiając, że nasze ...
    ... ciała połączyły się w jeden organizm. Tempo stało się tak szybkie, że zmuszony byłem przenieść pocałunki na miękką szyję mojej kochanki. Ta chwyciła mnie za głowę i dysząc do ucha przycisnęła ją do siebie. Może to zabawne, ale właśnie w tamtej chwili przypomniało mi się, jak na lekcji polskiego, podczas omawiania greckiego antyku, pani Kasia wspomniała, że starożytni Grecy wierzyli, że człowiek początkowo składał się z mężczyzny i kobiety, jednak zazdrośni bogowie rozdzielili ich, sprawiając że rzeczywiste szczęście mogli odnaleźć tylko gdy łączyli się na kilka chwil w miłosnym akcie.- Pamięta pani jak starożytni pojmowali stosunek?Kobieta pochłonięta rozkoszą seksu lekko zwolniła, początkowo nie rozumiejąc mojego pytania, czego dowodem była jej ewidentnie zaskoczona mina. Szybko jednak połapała się o czym mówię. Jej oczy rozbłysły przepełnioną uznaniem radością.- Krystianku, powiedz mi, jak ja mam cię nie kochać - odpowiedziała śmiejąc się.- Też panią kocham - palnąłem niewiele myśląc.Nasze usta znów złączyły się w gorącym pocałunku. Języki ocierały się w przepełnionym namiętnością tańcu. Jednocześnie czułem, jak ręce mojej wychowawczyni mocno obejmują mój tors, sprawiając że nasze ciała niemal zlewają się w jedność.Właśnie wtedy po raz pierwszy poczułem jak jej pochwa zaczyna pulsować wokół mojego kutasa. Moją nauczycielką szarpnął lekki skurcz. Był on tak nagły, że w ostatniej chwili cofnęła głowę, ratując mój język przed przygryzieniem. Na jej twarzy pojawił się grymas ...