1. Karolina i Robert. 4


    Data: 30.08.2019, Kategorie: Hardcore, Podglądanie Autor: ---Audi---

    Robert przygotowywał się ostro na Hamburg, kilka razy chłopaki wpadali, ale nie było seksu... chyba nie chcą tracić energii...
    
    Tak, oni nie chcą... ale ja jak najbardziej... mimo wszystko myślałam, że będzie tego seksu dużo więcej... chyba trzeba przejąć inicjatywę...
    
    - Robercik... ?
    
    - Tak, kochana...
    
    Leżeliśmy wieczorem w łóżku, delikatnie masowałam jego kutasa, głowę miałam na brzuchu... czasami liznęłam... on czytał...
    
    - A gdybym tak chciała dać komuś, wiesz, tak dla sportu... jak ty na treningu... to byłbyś zły ?
    
    Stanął mu natychmiast... a ja połknęłam prawie w całości...
    
    - A masz kogoś ?
    
    - Ogólnie nie... ale kilku adoratorów aż rwie się, a są zupełnie niegroźni... swoje chłopaki, nie pisną pary z ust, zresztą wiem jak ich ustawić... mogę pozapraszać ich, abyś poznał... oczywiście, bez szczegółów... może potem... jak się przyzwyczają... wiesz, rypać taką laskę w domu jej faceta to trzeba odwagi... albo dobrego powodu...
    
    - To zaproś, muszą i mi odpowiadać aparycją... nie chcę, aby brały cię pasztety...
    
    Ciekawe... jego kutas wyraźnie drgnął do góry...
    
    - Co ty nie powiesz... ?
    
    Jemu to chyba by spodobało się...
    
    - Nie wiem..
    
    - Kiedyś byłam w galerii... chciałam zjeść i przy KFC już nie było miejsc... ale w rogu siedział grubas... chłopak ze szkoły... nikt nie chciał usiąść się z nim... a ja tak. Podeszłam i bez słowa zajęłam miejsce...
    
    Kutas nadal stał jak drąg...
    
    - Nawet nie podniósł wzroku na mnie... a ja do niego ... ...
    ... dlaczego siedzi sam... ? Odpowiedział, że nikt się z nim nie kumpluje, bo jest za gruby... I wiesz co zrobiłam ?
    
    - Co ?
    
    - Powiedziałam, że mogę poudawać, że mnie wyrwał i, że idziemy na seks... a tak w ogóle to jestem bez stanika i naprawdę mam ochotę na niego...
    
    - Ja pierdzielę...
    
    - Co... stoi ci... kogo chcesz oszukać...?
    
    - To nie tak...
    
    - A jak... zaraz się zlejesz.... zanim dokończę opowieść...
    
    - Nie rób tego....
    
    - A właśnie, że zrobię... powiedziałam mu, że chętnie mu obciągnę i, że jak chce, to możemy iść teraz do toalety... Nie dokończył jedzenia, wstaliśmy, wzięłam go pod rękę, on rozglądnął się dookoła, uśmiechnął i poszliśmy... W kiosku kupiłam prezerwatywy, w razie jakby chciał mnie zerżnąć... i poszliśmy do kibelka... Tam w kabinie klęknęłam na podłodze, wyciągnęłam jego wielkiego chuja i zaczęłam obciągać jak rasowa kurwa...
    
    Specjalnie użyłam wulgarniejszego języka...
    
    - Przestań...
    
    - On wziął moją głowę i zaczął ją ruchać, aż schował się cały... nawet oblizałam mu jajka... a potem już nie wytrzymałam i wypięłam tyłek, a on wsadził mi i zaczął rżnąć jak zwykłą dziwkę... nawet szarpnął mnie za włosy....
    
    Musiałam wziąć do buzi, bo poczułam, że to już.. znam kutasy.... i co ... ? Lał po korek...
    
    - O cholera... zrobiłaś to naprawdę... ?
    
    Lizałam i połykałam... i co mam mu powiedzieć... prawdę ?
    
    - Drażnię się z tobą... chciałam ci pokazać, że najpiękniejszy jest prawdziwy seks... nie ważne z kim, tylko, aby był podniecający, ...
«1234...11»