Szkolenie we Wrocławiu
Data: 04.09.2022,
Kategorie:
Romantyczne
Zdrada
Anal
romantycznie,
uwodziciel,
Autor: pawel772
... obracała lekko głowę dając mi dostęp do każdego zakamarku. Kiedy poczułem, że nieco się rozluźniła, ostrożnie zbliżyłem się do jej prawego ucha. Najpierw cicho do niego dyszałem, żeby po chwili muskać go językiem. Nie każda kobieta to lubi, ale w przypadku Moniki trafiłem w dziesiątkę. Jej oddech stawał się głębszy i co jakiś czas dało się usłyszeć ciche mruczenie.
Wiedziałem, że wszelkie jej obawy zniknęły i teraz ma już tylko ochotę oddać się w wir namiętnego seksu. Jeszcze przez chwilę zwodziłem ją, że tak właśnie będzie. Zbliżyłem swoje usta do jej ust. Czułem jej oddech na swojej twarzy i pozwoliłem czuć mój. Otworzyła oczy, patrzyła na mnie jakby przez mgłę. Wiedziałem, że powoli odpływała do krainy rozkoszy. Pocałowałem ją delikatnie, a ona odpowiedziała tym samym. Wsunąłem powoli swój język do jej ust. Miała takie małe usteczka i języczek. Pozwoliłem jej przez chwilę pogłębić więź z osobą, którą wydawało jej się, że zna.
Wstałem nad nią i delikatnie obróciłem ją na brzuch. Powoli rozpiąłem sukienkę i z jej pomocą zsunąłem ją. Leżała teraz tyłem w samej bieliźnie i seksownych pończochach. Miała piękne ciało. Skórę śniadą i delikatną jak aksamit. Ładnie pachniała. Jej komplet bielizny na takim ciałku prezentował się nad wyraz erotycznie. Drobniutki pasek od stringów znikał gdzieś między okrągłymi pośladkami. Podziwiając tą piękność zrzuciłem swój szlafrok i zdjąłem bokserki. Usiadłem na nią okrakiem i nachyliłem się nad jej karkiem. Na powrót zacząłem ją muskać ...
... końcówką języka. Budzący się do życia Kraken jeszcze przez chwilę leżał na jej gołych plecach. Musiała go czuć. Co chwilę drgał i ślizgał się po niej w rtm moich ruchów nad nią.
Odpiąłem stanik i jeszcze przez chwilę lizałem jej plecy. Naprawdę wspaniale pachniała. Uniosłem się nad nią i lekko ją pociągnąłem dając do zrozumienia, żeby się odwróciła. Kiedy to zrobiła ściągnąłem stanik, a moim oczom ukazały się dwie piękne piersi. Małe, ledwo zauważalne, ale za to z pięknymi brodawkami, które były już gotowe do ssania. Nie czekałem długo. Najpierw całowałem je tak, jakbym całował się z nią. Takich drobniutkich cycków nie miałem śmiałości podgryzać. Robiłem kółka językiem na zmianę to na lewej i prawej piersi. Jej oddech był co raz głośniejszy. Zwinnym ruchem przeniosłem się na wysokość jej brzucha. Kiedy dotknąłem go językiem, jej ciało nieco się naprężyło. Dłońmi cały czas dotykałem jej piersi.
Lubię takie zabawy. Lubię wiedzieć, że jestem w to dobry. Mój kutas już dopominał się swojej kolei w tej zabawie, ale jeszcze przez chwilę chciałem jej posmakować.
Schodziłem co raz niżej, aż natrafiłem na gumkę majtek. Na materiale pojawiła już się plama od jej soków. Było jej dobrze. Dynamicznym ruchem zanurzyłem swoje usta na jej cipce, tak jakbym łapczywie chciał ją zjeść. Przejechałem językiem po aksamitnym materiale na jej wzgórku łonowym. Cicho stęknęła i poruszyła nogą. Zaczęła sama ściągać swoje majtki w dół. Świetnie. Pomogłem jej zrzucić je na ziemi. Jej szczuplutkie ...