1. Mój Rubikon (II)


    Data: 04.11.2022, Kategorie: Dojrzałe Autor: Paula_40

    ... trudno było o skupienie, nie zaniedbywałam jego kutasa dotykając i pieszcząc, obserwowałam, jak wypuszcza lśniące, lepkie kropelki, które z ochotą zlizywałam. Pojękiwał sobie delikatnie, a ja tuż przed samym szczytem przerywałam zabawę i na chwilę wychodziłam z sypialni do pokoju. Po chwili wracałam i do sypialni i do pieszczot; znowu pocierałam go i drażniłam. Naciągałam jego skórkę lewą ręką a ustami lekko ssałam żołądź. Prawą ręką od czasu do czasu powracałam do jąder i dupeczki. Jaja były już opuchnięte i widać było, że ich zawartość tylko czeka, aby znaleźć ujście w głośnym finale. Bawiłam i droczyłam się z nim chyba przez godzinę.
    
    Doprowadziłam go do takiego stanu, w którym dosłownie błagał mnie, abym go dosiadła chociaż na parę sekund, albo przynajmniej uwolniła jedną jego dłoń, aby mógł sobie sam dokończyć. Moja gra się jednak dopiero zaczynała. Usłyszałam, że zadzwonił dzwonek do drzwi. Słuchawki na uszach Piotra całkowicie zagłuszały mu wszystkie dźwięki i uniemożliwiły usłyszenie i tak delikatnego dzwonka.
    
    Wiedziałam, że to moi goście - jacy tam moi - nasi- ale on jeszcze o tym nie wiedział. Powtarzając już wcześniej narzucony rytm pieszczot i antraktów ucałowałam go głęboko i wyskoczyłam do przedpokoju. Naciągnęłam, sama nie wiem po co, maleńkie majteczki, narzuciłam peniuar i otworzyłam drzwi. Karol sprawiał wrażenie jeszcze wyższego niż w pubie, a Karolina jeszcze niższej. Karolina zdjęła z siebie wszystko, czyli sukienkę i majtki, natomiast Karol ...
    ... pozostawił na sobie dziwne maleńkie majteczki, których pasek wcinał się pomiędzy mocno owłosione, muskularne pośladki. Zawsze zwracałam uwagę na męskie tyłki i uda, bo miałam przeświadczenie, że od ich muskulatury uzależniona jest siła i energia pchnięć. Piotr mógłby być wzorcem, wtedy gdy go wybierałam nie miałam jeszcze tej wiedzy, ale chyba intuicja podpowiedziała mi trafność wyboru.
    
    Weszliśmy do pokoju, a następnie do sypialni. Skrępowany i unieruchomiony Piotr miał zniecierpliwioną i zdziwioną minę, przedłużającą się przerwą w pieszczotach. Przybysze spojrzeli na siebie i zbliżyli się do mojego ?umęczonego? męża. Gdy zaczęli go wspólnie delikatnie muskać palcami, na jego twarzy pojawiło się zdziwienie i dezorientacja. Uśmiech ulgi pojawił się na jego twarzy, gdy poczuł na kutasie język omiatający delikatnie główkę. Teraz ja byłam na to zdezorientowana, bo to był męski język. Karol z filuternym uśmieszkiem pochylał się nad kutasem mojego męża i drażnił go językiem i delikatnie ustami obejmował żołądź lekko zaciskając zęby na nasadzie. Byłam zaskoczona, gdy wolno, ale konsekwentnie wchłaniał ustami coraz głębiej Piotrowego kutasa aż ustami dotarł do wygolonej, bezwłosej podstawy.
    
    Takie coś nigdy mi się nie udało, mimo że wielokrotnie próbowałam. Piotr zesztywniał, zacisnął żeby i ?... i wtedy Karol szybko zaprzestał swych, imponujących mi praktyk i kiedy Piotr już, już miał strzelać mężczyzna odsunął i zrobił miejsce swojej partnerce. Ta zaś, przy jego pomocy usiadła ...
«1234...11»