1. Kara za grzechem chodzi (IV)


    Data: 07.11.2022, Kategorie: poligamia, Sex grupowy seks na jachcie, wakacyjny Romantyczne, Masturbacja Autor: adix

    ... wrażenie, że poczuła zazdrość, że patrzę namiętnie nie tylko na nią, ale również na Patrycję.
    
    – Muszę się schłodzić – powiedziała.
    
    Zatrzymałem łódź. Marta wskoczyła do morza, a ja razem z nią. Podpłynęła do mnie i pocałowała mnie, jakby chciała upewnić się, że wciąż ją pożądam. Być może chciała też upewnić się, że wciąż kocha mnie, a podniecenie wywołane przez Patrycję to tylko reakcja fizyczna jej ciała.
    
    Popłynęliśmy wokół łodzi i weszliśmy na pokład. Zająłem miejsce za sterem, a Marta dołączyła do Patrycji. Położyła głowę na bok i wpatrywała się w jej pierś.
    
    – Patrycja, nie boisz się, że kolczyk w sutku zahaczy o coś i wyrwie ci sutek?
    
    Patrycja otworzyła oczy i powoli przeniosła wzrok na Martę.
    
    – Jedyne czego się boję w życiu to tego, że na łożu śmierci zajrzę do Wikipedii i nie znajdę tam wzmianki o sobie, że przelecę przez życie nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. – Zamyśliła się przez chwilę. – O co miałby zahaczyć kolczyk? Chyba o język. – Zaśmiała się. – Spróbuj, zobaczymy, czy go wyrwiesz.
    
    Złapała za kolczyk i pociągnęła do góry. Pierś Patrycji podniosła się i ułożyła w stożek.
    
    – Widzisz, trzyma się mocno. – Patrycja puściła kolczyk, a pierś zafalowała.
    
    – Może też bym sobie sprawiła taką ozdobę. – Marta usiadła i przyjrzała się swoim piersiom wyobrażając sobie metalowe kółeczko przebite przez sutek. – Chciałbyś mieć dziewczynę z kolczykiem w sutku? – Zwróciła się do mnie.
    
    – Myślę, że wyglądałabyś seksownie. Jak Patrycja. – Dodałem ...
    ... niepotrzebnie.
    
    – Seksownie jak Patrycja? – Złapała mnie za słowo.
    
    Wbiła we mnie groźne spojrzenie, które miało oznaczać, że mój zachwyt Patrycją był niewłaściwy.
    
    – Tylko ja mam takie drobne sutki. – Zasmuciła się Marta, dotykając palcami brodawek. – Da się coś takiego przebić? Ty masz duże, sterczące.
    
    Usłyszałem zachwyt i zazdrość w głosie Marty. Widziałem kilka razy nabrzmiałe sutki Patrycji i za każdym razem wywoływały u mnie podniecenie. Wyobrażałem sobie jak smakują w moich ustach.
    
    – Masz duże piersi i jeszcze sutki byś chciała duże? – powiedziała z wyrzutem Patrycja. – Nie za dużo wymagasz od Boga?
    
    – Jak wrócimy na wyspę to idę przekłuć. – Zdecydowała Marta.
    
    – Kiedyś myślałam, żeby założyć też kolczyk na łechtaczce.
    
    – Na łechtaczce? – krzyknęła zdziwiona Marta, wykrzywiając usta w grymasie bólu.
    
    – To znaczy, nie na samej łechtaczce, tylko na napletku łechtaczki.
    
    Patrycja rozchyliła palcami wargi sromowe. – Tutaj się przebija. – Wskazała końcem paznokcia miejsce na napletku, powyżej łechtaczki.
    
    Marta przyglądała się okazałej łechtaczce z otwartymi ustami.
    
    – Duża. – Wyraziła swój zachwyt. – Tak jak sutki. – Przeniosła wzrok na piersi, potem znów na łechtaczkę.
    
    Wychyliłem się, aby zobaczyć cud natury. Patrycja leżała przede mną z rozwartymi nogami. Palcami zsunęła napletek łechtaczki prezentując dumnie swoje kobiece atrybuty. Dostrzegła mój wzrok na sobie, ale nie schowała swojej dumy. Wręcz przeciwnie, odniosłem wrażenie, że czerpie ...
«1234...9»