Karina i Grzegorz (VI)
Data: 12.11.2022,
Kategorie:
Sex grupowy
kobiety,
namiętność,
Autor: Cremon
... zdjęła z Ewy resztę odzienia, czyniąc ją zupełnie nagą. Chcąc dodać pikanterii tej sytuacji wylała pozostałą zawartość swojego kieliszka na piersi Ewy i zaczęła zlizywać z nich wino, pomimo nieustannego ich posuwania przez Grzegorza.
- Dziewczyny, zaraz będziemy miały pierwsze wejście! - krzyknęła do pozostałych kobiet i wyciągnęła penis Grzegorza spomiędzy piersi Ewy, nakazując mu przesunąć się niżej, tak aby mógł wejść w nią po raz pierwszy. Sama zajęła jego miejsce siadając okrakiem na Ewie tak, że jej cipka znalazła się na wysokości jej ust. Ewa od razu przystąpiła do drażnienia językiem pochwy Kasi, a Grzegorz, zgodnie z otrzymanym poleceniem wsunął swój członek do wnętrza Ewy i zaczął ją posuwać.
- No, nie myślałam, że Ewcia będzie pierwsza – powiedziała głośno Magda przerywając na chwilę trwające zbliżenie z Beatą.
Tymczasem Karina w milczeniu zabawiała się z Karoliną, oddając się całkowicie oferowanym przez nią pieszczotom. Język Karoliny wnikał w cipkę Kariny coraz głębiej, a dłonie wędrowały po jej piersiach, ugniatając je i masując najpierw delikatnie, a później coraz bardziej stanowczo. W pewnym momencie Karina odwróciła się dając Karolinie do zrozumienia, że chce teraz, żeby ta zajęła się jej pupą. Wypięła ją w taki sposób, żeby palce i język Karoliny miały łatwi dostęp do wszystkich jej zakamarków. Ania korzystając z okazji wsunęła się pod spód i ponowiła pieszczenie cipki Kariny swoim językiem.
Grzegorz już zaczął niebezpiecznie zbliżać się do ...
... granic swojej wytrzymałości, posuwając Ewę, gdy ta niespodziewanie zaczęła głośno jęczeć i skręcać się spazmatycznie, co wyraźnie wskazywało na zbliżający się orgazm. Jej ruchy były tak intensywne, że Kasia spadła na podłogę.
- Zaliczona! - krzyknęła Kasia – ale ja jestem poturbowana przez nieskrępowane orgazmy Ewy.
- Wynagrodzę ci to – powiedział Grzegorz opuszczając spazmatycznie drgające wciąż ciało pierwszej zaspokojonej tego wieczoru kobiety.
Kolejność wskazywała, że właśnie teraz miał zająć się Kasią, podczas gdy Ewa miała dojść do siebie. Kasia będąc już mocno podniecona bliskością Ewy i Grzegorza, pozwoliła mu wejść od tyłu. Oczekiwała tego, czego się nie spodziewał, czy szybkiego i mocnego posuwania.
- Wypieprz mnie konkretnie ogierze – powiedziała do Grzegorza.
- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem – odpowiedział mężczyzna, który lubił bardzo ostry seks, na który pozwalała mu Karina i nie miał zamiaru nie skorzystać z przyzwolenia, które dała mu kolejna kobieta. Posuwał ją stanowczo i wchodził głęboko tak, że jego jądra uderzały o wewnętrzną stronę ud Kasi. Zdobył się nawet na wymierzenie Kasi dwóch klapsów, po jednym w każdy pośladek. Pozostałe kobiety zaczęły się przyglądać tej ostrej scenie.
- Ciekawe jak długo wytrzyma? - zapytała Magda.
- Kto? Grzegorz, czy nasza biedna Kasia? - zafrasowała się Beata, która w tym czasie całowała i przygryzała sutki Magdy.
- Kaśka da radę, martwię się o niego, żeby nie padł przed czasem.
- Spokojnie ...